„Cwaniacka logika PO: straszą „polexitem”, robią bożka z Unii, która narzuca „prawa socjalne”, ale tramwaje to kupią w Korei, która ma je w d. – bo tam dzięki wyzyskowi człowieka przez człowieka (ale żółtego, więc co tam) taniej. I dumni, że nie dali zarobić „drożącym” się rodakom” – napisał publicysta Rafał Ziemkiewicz na Twitterze.
Pesa Bydgoszcz skierowała w poniedziałek odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie przetargu na dostawę taboru dla Tramwajów Warszawskich. Przetarg na 213 pojazdów wygrała koreańska firma Hyundai Rotem.
– Zdecydowaliśmy się na to przede wszystkim z uwagi na istotność postępowania oraz możliwość kontynuacji współpracy z Tramwajami Warszawskimi. Po analizie dokumentów oraz zapoznaniu się z dostępnymi informacjami postanowiliśmy odnieść się między innymi do elementów formalnych oferty oraz kwestii prawidłowości wyceny, okoliczności dotyczących produkcji, posiadanych zasobów oraz rzetelności oświadczeń w zakresie zapewnienia terminowego wykonania zamówienia przez koreańską firmę – powiedział szef PR spółki Maciej Grześkowiak.
„Cwaniacka logika PO: straszą „polexitem”, robią bożka z Unii, która narzuca „prawa socjalne”, ale tramwaje to kupią w Korei, która ma je w d. – bo tam dzięki wyzyskowi człowieka przez człowieka (ale żółtego, więc co tam) taniej. I dumni, że nie dali zarobić „drożącym” się rodakom” – napisał publicysta Rafał Ziemkiewicz na Twitterze.
Cwaniacka logika PO: straszą „polexitem”, robią bożka z Unii, która narzuca „prawa socjalne”, ale tramwaje to kupią w Korei, która ma je w d. - bo tam dzięki wyzyskowi człowieka przez człowieka (ale żółtego, więc co tam) taniej. I dumni, że nie dali zarobić „drożącym” się rodakom
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 19 lutego 2019