Ziemkiewicz: Z nienawiści do Kaczora nawet Michnik może zostać Korwinem!
– Wszelkie rekordy kompromitacji Gazety Wyborczej moim skromnym zdaniem zostają dzisiaj przekroczone - mówił Rafał Ziemkiewicz. - Wyborcza krzyczy do nas z pierwszej strony: Rząd opodatkuje studentów i uczniów! To straszne jest... O co chodzi? - pytał Ziemkiewicz w programie "Chłodnym Okiem".
– "Jesteś studentem i chcesz pracować? Możesz, ale na umowę ze wszystkimi składkami. Takie zmiany szykuje rząd, bo w ZUS jest wielka dziura i trzeba ją zasypać" - czytamy w Gazecie Wyborczej. O co chodzi? Rzucę teraz hasło, którego Gazeta Wyborcza teraz unika, a zawsze go używała - chodzi o umowy śmieciowe.
"Dotychczasowa wersja brzmiała, że to pracodawcy nie chcąc płacić ZUS-u, zmuszają do umowy śmieciowej"
– Umowy śmieciowe, które do tej pory były samym złem - mówił Ziemkiewicz. - To był kapitalistyczny wyzysk. Proszę zobaczyć tę najwybitniejszą przewrotkę, jak tych piłkarzy, którzy lewą nogą zza prawego ucha przez plecy piłkę wybijają - powiedział Ziemkiewicz.
– "W kraju mamy studentów, którzy pracując, wybierają sobie umowę zlecenie" - czytamy. - Dotąd nie było, że sobie ludzie wybierają umowę śmieciową i dzięki temu, że nie płacą składek na ZUS, to zarabiają więcej. Dotychczasowa wersja brzmiała, że to pracodawcy nie chcąc płacić ZUS-u, zmuszają do umowy śmieciowej - dodał.
"Okazuję się, że likwidacja umów śmieciowych, które jeszcze przedwczoraj były centrum zła, jakim jest kapitalizm, to jest masakra"
– Przypomnę 500 Plus. Główny argument tej bulwarówki przeciwko 500 Plus oprócz tego, że hołota to przepije i nie ma co jej dawać pieniędzy mówił, że te biedne kobiety zostają w domu, wychowują dzieci i nie będą miały emerytur.
– Oczywiście możemy sobie wyobrazić, że gdyby to rząd Ewy Kopacz opodatkował wszystkie umowy i zlikwidował pracę studentów, to byłoby dobrze i byłby wielki tytuł: Rząd ratuje studentów przed wyzyskiem. Rząd zapewnia przyszłe emerytury studentom. Okazuję się, że likwidacja umów śmieciowych, które jeszcze przedwczoraj były centrum zła, jakim jest kapitalizm, to jest masakra. Okazuję się, że z nienawiści do Kaczora, nawet Michnik może zostać Korwinem - stwierdził Rafał Ziemkiewicz.