Ziemkiewicz: Rafał Trzaskowski to produkt marketingowy
Gościem Ilony Pobłockiej w programie Polska Na Dzień Dobry był publicysta Rafał Ziemkiewicz. Głównym tematem rozmowy był temat LGBT oraz kampania wyborcza. – Rafał Trzaskowi nie zapisze się w historii Polski – powiedział.
– Zaproszenie aktywisty LGBT oraz Biedronia to było ryzykowne, posuniecie prezydenta Andrzeja Dudy. Jednak niektórzy nie chcieli z tego skorzystać. Zaproszono jeszcze jedną osobę, homoseksualistę, który został zhejtowany przez opinie publiczna w internecie za to, że przyjął zaproszenie. Można troszczyć się o tę grupę wyznawców LGBT, ale to jest dyskusja z murem. Oni chcą, aby wszystko im akceptować. Widać to po zachowaniu Roberta Biedronia, który mówił o dyskryminacji przez prezydenta. Jak już dostał zaproszenie, to jego nie przyniósł. Zastanawiam się, skąd wziął się ten temat LGBT. Myślę, że główny powód to TVN i ich zachowanie – powiedział.
– Rafał Trzaskowski myślę, że nie zostanie zapamiętany w historii Polski. Nie zapisze się ani wielkimi, ani małymi literami. Trzaskowski to pewien produkt marketingowy oparty na udawaniu. Wychodzi teraz z hasłami o solidarności. Chodzi i opowiada o skończeniu nienawiści, dzieleniu Polaków. A po chwili widać, że to tylko puste słowa. Jest on w stanie powiedzieć wszystko, a jego zwolennicy nawet tego nie słuchają. Oni tylko myślą o zmianie władzy, obojętnie kto to będzie. Platforma mówi, że PiS wygrał, bo obiecał różne rzeczy. Andrzej Duda musi być ostrożny i stając się nie tracić. Wyszedł poprawnie w debacie. Takie debaty wygrywa głównie Krzysztof Bosak. Jest najbardziej merytoryczny i najlepiej przedstawia niektóre sprawy. Samą debatę wygrała Telewizja Polska. Okazało się, ze TVN i Polsat nie są zainteresowane prowadzeniem debaty. Dla nich lepiej puścić film niż pokazać kandydatów – zaznaczył.
– Trzeba zobaczyć film promocyjny Trzaskowskiego. W spocie jest pokazanie tego, ze wyborcy są ciemni i trzeba ich oszukiwać. Kasting na aktorów rzeczywiście się odbył. Są osoby, które mają być symbolami. To jest głupie, bo na koniec pojawiają się piękni i młodzi i mówią o tym, że pójdą na wybory. Pokazane w tym spocie jest to, że Polacy to ciemna hołota. Pierwowzór tego klipu jest z USA, przedstawia on kampanie przeciwko Trumpowi. Kopiowanie tego klipu pokazało poziom kampanii w wykonaniu PO – powiedział.
– Prezydent Trump raczej jest popierany przez Polaków. Polska nie ma dobrej prasy w elektoracie przeciwników Trumpa. Stwierdzenie, że Trump zaprasza polskiego prezydenta, aby pomoc sobie w kampanii jest niedorzeczne. Trump zaprosił Andrzeja Dudę, ponieważ niedługo zostaną przeniesione wojska do Polski. Ta wizyta nie jest niczym nagłym. Donald Trump chce silnej pozycji NATO i przez to chce zabrać swoich żołnierzy z Niemiec i ulokować ich w Polsce. To na pewno jest ważne dla kampanii politycznej. Kampania PO ma pokazać, że PO to zachód a PiS to wieś – podsumował.