Teraz to już tylko formalność. Sąd wydał postanowienie o aresztowaniu rosyjskiego kontrolera lotu, który 10 kwietnia 2010 r. pełnił służbę na lotnisku w Smoleńsku. Zgoda na tymczasowy areszt jest konieczna do wystawienia międzynarodowego listu gończego.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa uwzględnił wniosek prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Wiktora R., jednego z trzech Rosjan, którzy 10 kwietnia 2010 r. kontrolowali loty na lotnisku w Smoleńsku. Wnioski o tymczasowe aresztowanie Wiktora R., Pawła P. oraz Nikołaja K. prokuratura złożyła do sądu 16 września 2020 r.
Postępowanie przeciwko dwóm z trójki kontrolerów - płk. Pawłowi P. i mjr. Wiktorowi R. - toczy się od marca 2015 roku. Wówczas sporządzone zostały postanowienia o przedstawieniu im zarzutów nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym, której skutkiem była śmierć 96 osób.
– Dalsza analiza materiału dowodowego wykazała konieczność zmiany zarzutów na działanie umyślne. Nastąpiło to w kwietniu 2017 r. Prokuratorzy przyjęli, że podejrzani - świadomie zezwalając na zniżanie się samolotu i warunkowe próbne podejście do lądowania - przewidywali, iż może dojść do katastrofy i się na nią godzili. Wtedy też po raz pierwszy zarzuty postawiono ppłk. Nikołajowi K., który wydawał polecenia kierownikowi lotów. W przeszłości był dowódcą lotniska Smoleńsk Północny – opisuje rzecznik Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński.
Dodaje, że rozszerzenie zarzutów było efektem nowej analizy nagrań z wieży kontroli lotów w Smoleńsku i nagrań rozmów kontrolerów z pilotami zapisanymi przez rejestrator na pokładzie tupolewa. Dzięki pracy ekspertów udało się odczytać dodatkowe zdania i słowa oraz przypisać poszczególne wypowiedzi konkretnym osobom. – Do ogłoszenia zarzutów nigdy jednak nie doszło z powodu postawy Federacji Rosyjskiej – tłumaczy rzecznik.
Prokuratura wskazuje również, że wnioski o pomoc prawną i doręczenie podejrzanym wezwania do stawienia się w polskiej prokuraturze pozostawały bez odpowiedzi, mimo licznych monitów. Ostatecznie pomocy odmówiono, wskazując - bez podania merytorycznej argumentacji - na rzekome zagrożenia interesu Rosji. W tej sytuacji Zespół Śledczy Nr 1 podjął decyzję o wystąpieniu do sądu o wyrażenie zgody na tymczasowe aresztowanie podejrzanych, co jest warunkiem koniecznym do wystawienia międzynarodowego listu gończego.
W maju 2021 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił wniosku prokuratury co do Pawła P., jednocześnie odraczając posiedzenie co do dwóch pozostałych kontrolerów z przyczyn proceduralnych. Prokuratura zaskarżyła decyzję o braku aresztu wobec Pawła P., w wyniku czego Sąd Okręgowy w Warszawie zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na 30 dni od daty zatrzymania. Postanowienie jest prawomocne.
Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie w dwóch różnych składach orzeczniczych rozpoznał wnioski aresztowe wobec Wiktora R. oraz Nikołaja K. Decyzją jednego ze składu sądu Wiktor R. został tymczasowo aresztowany na okres 30 dni od daty zatrzymania, zaś inny skład tego sądu nie uwzględnił wniosku prokuratury co do Nikołaja K. – Tę ostatnią decyzję prokuratura uznaje za błędną i niezwłocznie ją zaskarży – zapowiedział rzecznik.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu