Jak czytamy w komunikacie – identyfikacji zamachowca dokonano za pomocą "testów DNA wykonanych na fragmentach (zwłok) odnalezionych na miejscu zdarzenia". Następnie wyniki porównano z informacjami o DNA, które widniało na liście "podejrzanych, którzy zbiegli".

Resort informuje, że Abdullah, pracownik przedsiębiorstwa naftowego, był związany z siatką terrorystyczną, której komórka dokonała również grudniowego zamachu bombowego w kościele koptyjskim w Kairze, gdzie zginęło blisko 30 wiernych.

43 ofiary śmietlene i ponad 100 rannych – to bilans dokonanych w Niedzielę Palmową zamachów bombowych na dwa koptyjskie kościoły w Egipcie. Do przeprowadzenia ataków przyznało się tzw. Państwo Islamskie.