„Zero solidarności z rolnikami. Walą w KO i mają konszachty z faszystami” - Magdalena Środa o największym od lat proteście w Polsce
Znana od lat z bardzo krytycznego (łagodnie mówiąc) stosunku do prawicy prof. Magdalena Środa, swoje ostatnie wpisy na facebooku poświęciła strajkującym rolnikom. Popierająca praktycznie wszystkie protestujący w czasach rządów PiS Środa nie zostawiła na akcji rolników suchej nitki. Zarzuciła im, że "przedkładają swój interes ekonomiczny nad sprawy życia i śmierci naszych sąsiadów", a także, że są "manipulowani przez Rosję" i "mają bliskie kontakty z faszystami".
Wpisy Środy dotyczą nie tylko protestu rolników, pokazują one bardzo negatywny jej stosunek do tej społeczności. Zdaniem Środy, która na ciężką pracę mieszkańców si nie zwraca specjalnej uwagi, rolnicy są "bogatą i bardzo roszczeniową klasą społeczną", która w dodatku "wali w KO" i współpracuje ze środowiskiem Konfederacji.
"To bogata i bardzo roszczeniowa klasa społeczna. Mają ogromne dopłaty z Unii, ale gardzą nią, nie płacą podatków, ale gardzą rządem, nie pamiętają kto zaniedbał ich interesy (PiS), ale walą w KO; nie mają żadnej wrażliwości na to, co dzieje się w Ukrainie: przedkładają swój interes ekonomiczny nad sprawy życia i śmierci naszych sąsiadów; współdziałają ramię w ramię z konfederatami i myśliwymi (trudno powiedzieć co gorsze), są przeciwko wszelkim prawom, które humanizują stosunek do zwierząt, przeciw zielonej Europie (w ogólności ekologię mają w d...) Domagają się absurdalnych gwarancji sprzedaży własnych produktów (można iść w ich ślady i domagać się od rządu zakupienia wszelkich produktów intelektualnych, muzycznych, artystycznych etc) no i co najważniejsze: są (świadomie lub nie) manipulowani przez Rosję" – napisała na facebooku Środa.
W kolejnym wpisie pani profesor podkreśliła, że jej sprzeciw budzi "forma rolniczych strajków", a nie same roszczenia, które uznała za "słuszne". Czy jest to złagodzenie pierwotnego stawiska Środy? Wątpliwe, gdyż jednocześnie oskarżyła ona protestujących m. in. o "palenie ukraińskich flag, namawianie Putina, by położył kres Brukseli, bliskie kontakty rolników z faszystami". Tym samym zrównała Środa prowokatorów z tymi, którzy od pokoleń "żywią i bronią".