Przejdź do treści

Ze Strefy Gazy ewakuowano ciężarną Polkę

Źródło: www.youtube.com

Polce w zaawansowanej ciąży udało się wraz z rodziną opuścić w sobotę wieczorem Strefę Gazy, gdzie trwa izraelska ofensywa. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu polskich placówek w Kairze i Tel Awiwie – poinformował rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

Polka wyjechała ze Strefy Gazy w sobotę; starała się o to od dłuższego czasu. Rzecznik MSZ zaznaczył, że było to możliwe dzięki życzliwości miejscowych władz – zarówno palestyńskich, jak i izraelskich oraz egipskich.

Pytany o to, czy MSZ ma informacje o innych Polakach, którzy mają problemy z wyjazdem ze Strefy Gazy, Wojciechowski powiedział, że do tej pory placówki dyplomatyczne nie sygnalizowały tego typu problemów.

Zamknięte przejścia graniczne z Izraelem i Egiptem

Wojciechowski przypomniał, że w związku z operacją izraelską w Strefie Gazy oraz zamkniętym przejściem granicznym w Rafah pomiędzy Strefą Gazy a Egiptem, MSZ kategorycznie odradza wszelkie podróże na terytorium Strefy Gazy.

Ministerstwo informuje, że przebywający tam polscy obywatele muszą liczyć się z brakiem możliwości powrotu do kraju do czasu ponownego otwarcia granicy przez władze w Egipcie. Przejście graniczne pomiędzy Strefą Gazy a Izraelem w Erez jest zamknięte.

MSZ: "Odradzamy podróże na tereny Izreala"

Resort odradza też podróże na południowe tereny Izraela, położone w odległości do 40 km od Strefy Gazy, do Jerozolimy Wschodniej, w rejon przejść granicznych pomiędzy Izraelem oraz Zachodnim Brzegiem Jordanu, a także większych miast na Zachodnim Brzegu Jordanu. W przypadku alarmu przeciwrakietowego należy bezwzględnie stosować się do poleceń miejscowych władz i służb porządkowych.

– "Wszystkie osoby przebywające lub planujące pobyt w Izraelu, zwłaszcza w wymienionych regionach, powinny zgłosić swój pobyt w systemie e-konsulat. W razie wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa na granicy Egiptu i Strefy Gazy należy skontaktować się bezpośrednio z Ambasadą RP w Tel Awiwie pod numerami telefonów: +97237253118 lub +972547444106 albo Ambasadą RP w Kairze: +201005485500" – brzmi komunikat MSZ.

Izraelskie lotnictwo bombarduje głównie cywilów

Według danych agencji AFP podczas trwającej już szósty dzień ofensywy izraelskie siły powietrzne dokonały ponad 1300 ataków na cele Hamasu w Strefie Gazy, w których śmierć poniosło 165 Palestyńczyków, a kilkuset zostało rannych; są to głównie cywile.

W tym samym czasie ze Strefy Gazy w kierunku Izraela zostało wystrzelonych ok. 800 pocisków rakietowych, z czego 127 zostało przechwyconych w powietrzu i zniszczonych przez system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła. Wskutek tych ostrzałów nikt nie zginął, około 10 osób zostało rannych, w tym dwie poważnie.

PAP

Wiadomości

Na co premier będzie się wściekał w przyszłym roku?

Dziwna wiadomość dla premiera Holandii w mediach społecznościowych

Ogłoszono alarm powietrzny w całym kraju. Reagowało polskie lotnictwo!

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Najnowsze

Na co premier będzie się wściekał w przyszłym roku?

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Dziwna wiadomość dla premiera Holandii w mediach społecznościowych

Ogłoszono alarm powietrzny w całym kraju. Reagowało polskie lotnictwo!

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin