15 osób trafiło do szpitali po wypadku szynobusu pod Człuchowem na Pomorzu. Pojazd zderzył się ze śmieciarką na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.
"Kierowca śmieciarki wjechał na przejazd, nie upewniając się, czy to bezpieczny manewr. Kierowca szynobusu użył syreny, nie było jednak szans na hamowanie. Śmieciarka zdążyła jeszcze przyspieszyć - dzięki temu szynobus uderzył w tył pojazdu, a nie w kabinę, w której były 3 osoby. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi" – czytamy w komunikacie tamtejszej policji.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone będzie w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu kolejowym. Dwie najciężej ranne osoby - mężczyzna i kobieta - mają urazy kręgosłupa. Śmigłowcami zabrano ich do szpitali w Bydgoszczy i Gdańsku.
Trasy kolejowej najpewniej nie uda się dziś udrożnić. Oprócz usunięcia szynobusu konieczna będzie naprawa torowiska.