Najważniejsze jest to, że rząd nie wycofa się z tej decyzji. Uważamy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo. To Polacy decydują, kogo zapraszają do Polski, a nie zagranica – mówił szef MSWiA.
– Doświadczenia pokazują, że system relokacji (uchodźców) się nie sprawdził. To system, który przynosi zagrożenie. Degraduje państwa, całe miasta, dzielnice miast, dlatego, że społeczności, które napływają do Europy - nie dość, że nie integrują się z Europejczykami, to jeszcze (…) stanowią zaplecze dla terrorystów islamskich – powiedział szef MSWiA.
Służby prasowe MSWiA poinformowały, że „polityka bezpieczeństwa należy do poszczególnych państw, a nie do polityki wspólnotowej”.
– Bezpieczeństwo narodowe pozostaje w zakresie wyłącznej odpowiedzialności każdego państwa członkowskiego. Dlatego obecny polski rząd nie zgadza się na przekraczanie traktatowych uprawnień KE do ingerowania w kompetencje krajowe w zakresie bezpieczeństwa i kwestii socjalnych – podało MSWiA w komunikacie.
Jak podkreślił resort, Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) „jednoznacznie potwierdza, że bezpieczeństwo narodowe pozostaje w zakresie wyłącznej odpowiedzialności każdego państwa członkowskiego”.
– Również Trybunał Sprawiedliwości wielokrotnie wskazywał, że to państwa członkowskie mają obowiązek i kompetencje do podjęcia środków zmierzających do zagwarantowania ich bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego. Polityka bezpieczeństwa należy zatem do poszczególnych państw, a nie do polityki wspólnotowej – wskazało MSWiA.
Ministerstwo oceniło, że decyzja rządu PO-PSL o przyjęciu uchodźców była „lekkomyślna”.
– Dziś wiemy, że nasze stanowisko dotyczące mechanizmu automatycznej relokacji jest słuszne, ponieważ Unia Europejska wycofała się z tego nieskutecznego programu. Ze 160 tysięcy imigrantów relokowano jedynie około 30 tysięcy osób – poinformowano.
Jak podkreśliło MSWiA, Polska stoi na stanowisku, że kluczem do rozwiązania problemów migracyjnych jest „działanie u źródła - czyli tam, gdzie rodzi się migracja”.
– Ważne jest również wzmacnianie ochrony granic zewnętrznych UE i walka z przemytnikami migrantów oraz handlarzami ludźmi. Jesteśmy przygotowani do obrony swojego stanowiska przed Trybunałem Sprawiedliwości UE – oświadczył resort.
Według MSWiA wykonywanie decyzji o relokacji uchodźców nie pozwala na zapewnienie „odpowiednich” gwarancji bezpieczeństwa.
– Niemal wszystkie państwa członkowskie wyraźnie wskazywały na brak możliwości przeprowadzenia skutecznego sprawdzenia wnioskujących. Polski rząd - wbrew pojawiającym się zarzutom - nie miał możliwości wybierania osób według płci czy kategorii wiekowych przy relokacji z obozów dla uchodźców – podał resort.