Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej, na którym politycy partii rządzącej omówią sprawy swojego ugrupowania odbywa się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To nie pierwszy raz, kiedy Platforma bez skrupułów wykorzystuje państwowe instytucje i urzędy do celów partyjnych.
Zarząd krajowy PO rozpoczął się w środę po godz. 15. Politycy partii rządzącej mają omówić nową sytuację polityczną po wyborze premiera, szefa PO Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Środowe posiedzenie zarządu PO ma być też poświęcone zaplanowanym na 16 listopada wyborom samorządowym.
– To nie pierwszy raz kiedy budynki rządowe wykorzystywane są do partyjnych celów. Donald Tusk potrafił występować w podwójnej roli szefa partii i premiera. To pokazuję, jak daleko premierowi do europejskich standardów, którym hołduje – mówi redaktor naczelny portalu telewizjarepublika.pl Antoni Trzmiel.
W kampanii do Parlamentu Europejskiego Donald Tusk wspomagał swoją partię występując na spocie najpierw jako premier, później jako szef partii. Wykorzystywanie instytucji państwowych do promowania jednej partii budziło wówczas oburzenie wielu komentatorów życia politycznego. Wydaje się więc, że podobna sytuacja ma miejsce dzisiaj.
– Rzecznik rządu tłumaczyła wówczas, że to było podnajęcie budynku rządowego, co miało zostać już uregulowane. Jednak kiedy opozycja chciała wynająć gmach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pomysł został zablokowany. To także pokazuje podwójne standardy – przypomina Antoni Trzmiel.