- Cele strategiczne Rosji są dużo szersze niż Ukraina - ocenił w rozmowie z PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W jego opinii niebezpieczny dla Paktu Północnoatlantyckiego jest nie tylko scenariusz wojny na Ukrainie.
W ocenie rzecznika presja militarna Rosji na Ukrainę może zakończyć się nową fazą wojny przeciwko Ukrainie, jednak nie jest wykluczone, że prezydent Rosji Władimir Putin będzie próbował inaczej rozgrywać Zachód.
-Nie tylko scenariusz wojny na Ukrainie jest dla NATO niebezpieczny - powiedział w poniedziałek PAP Żaryn.
-Cele strategiczne Rosji są dużo szersze niż Ukraina - Kreml od lat dąży do wymuszenia na Zachodzie zgody na porozumienie NATO-Rosja kosztem krajów wschodniej flanki Sojuszu – przypomniał.
- Presja militarna na Ukrainę może służyć podniesieniu kosztów pokoju i de facto wymuszeniu wycofania obecności Sojuszu z krajów Europy Środkowej – mówił.
Przypomniał, że Rosja od lat „prowadzi swoje agresywne działania używając kłamstw, manipulacji, maskując swoje realne cele i zamiary".
- Zachód musi analizować i przeciwdziałać również alternatywnym scenariuszom - zaznaczył rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
Pod koniec ubiegłego roku Rosja sformułowała szereg żądań wobec USA i NATO, nazywając je propozycjami w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Rosja domaga się prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO m.in. o Ukrainę; kraje Sojuszu wykluczyły już spełnienie tego postulatu. W przypadku niezrealizowania żądań Moskwa zapowiada kroki, w tym militarne, chociaż nie precyzuje, jakie mogłyby to być działania.
Od 10 do 20 lutego na Białorusi mają się odbyć wspólne z Rosją manewry wojskowe, przed którymi przybyły już rosyjskie wojska i sprzęt z Dalekiego Wschodu.