– Jeżeli chcemy zapobiegać korzystaniu z alkoholu czy narkotyków, uzależnieniu od Internetu lub pornografii, przemocy, depresji czy tendencjom samobójczym, powinniśmy działać przyczynowo, a nie objawowo – powiedział prezes zarządu Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej doktor Szymon Grzelak i dodał, że szczególną rolę odgrywają tu wychowawcy i nauczyciele.
Czas epidemii i izolacji osłabił zdrowie psychiczne znacznej części dzieci i młodzieży. Jak wynika z badań Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej (IPZIN) u około 30 proc. zaobserwowano obniżoną kondycję psychiczną.
Czytaj także: Rzecznik praw dziecka: przestańmy pokazywać obraz życia dzieci negatywnie. Psycholog o relacji rodziców i dzieci
– Żaden system pomocy psychologicznej i psychiatrycznej nie dałby rady udźwignąć takiej liczby pacjentów. Dlatego najważniejszym działaniem w skali całego systemu edukacji jest codzienne wsparcie dzieci i młodzież, które mogą one uzyskać najbliżej siebie – powiedział prezes zarządu Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej doktor Szymon Grzelak, autor pojęcia profilaktyki zintegrowanej.
– Chcąc zapobiegać korzystaniu z alkoholu czy narkotyków, uzależnieniu od Internetu lub pornografii, wczesnym kontaktom seksualnym, przemocy, depresji czy tendencjom samobójczym, powinniśmy działać przyczynowo, a nie objawowo – dodał dr Grzelak.
W marcu br. IPZIN opracował, na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki, raport "Jak wspierać uczniów po roku epidemii? Wyzwania i rekomendacje z obszaru wychowania, profilaktyki i zdrowia psychicznego", który zawiera 14 rekomendacji dla systemu edukacji opartych o wnioski z badań instytutu przeprowadzonych wśród ponad 11 tys. uczniów, rodziców i nauczycieli. Najważniejszą rekomendacją raportu jest potrzeba realizacji szerokich działań wspierających całą populację uczniów, a więc także tych, których kondycja psychiczna obecnie nie jest aż tak zła, by potrzebowali specjalistycznego wsparcia.
– Szczególną rolę, zwłaszcza dla uczniów mających słabe oparcie w rodzinie, odgrywają wychowawcy i nauczyciele. Potrzebują oni wskazówek od specjalistów, ale na pewno nie powinni wycofywać się ze swojej roli wychowawczej w przeświadczeniu, że brak im wiedzy czy umiejętności. W świetle badań cennym wsparciem dla ucznia może być zwykła rozmowa i wysłuchanie, przeznaczenie czasu na wspólne żarty w klasie lub zorganizowanie prostej zabawy integracyjnej. To może zrobić każdy życzliwy wychowawca – podkreślił Grzelak i zaznaczył, iż z badań wynika jednoznacznie, że im gorsza jest kondycja psychiczna uczniów, tym mniej przestrzegają oni reguł reżimu sanitarnego.
Czytaj także: Psycholog o problemach psychicznych dzieci
– Realizacja działań na rzecz wsparcia psychicznego przekłada się na większe bezpieczeństwo epidemiczne. W raporcie bardzo silnie podkreślona jest rekomendacja mówiąca o potrzebie równowagi między troską o zdrowie psychiczne i o bezpieczeństwo epidemiczne. Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny włączyły niemal dosłownie treść tej rekomendacji w preambule do wytycznych dla szkół na rok 2021/2022, pozostawiając w tym względzie decyzyjność dyrektorom szkół, którzy najlepiej potrafią ocenić lokalną sytuację – dodał Grzelak.
Kolejne konferencje "Wzmacnianie kondycji psychicznej nastolatków w oparciu o badania i metody profilaktyki zintegrowanej", których celem jest nawiązanie konkretnej współpracy placówek oświatowych z IPZIN, odbędą się 17 listopada br. w Warszawie dla szkół z województwa mazowieckiego i 18 listopada br. w Poznaniu dla szkół z województwa wielkopolskiego.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Zembaczyński wstydzi się wykształcenia. „Zagadkowe” zniknięcie Collegium Humanum z życiorysu
PIEKŁO ZAMARZŁO! Wyborcy koalicji 13 grudnia oburzeni nepotyzmem: „Nie po to walczyliśmy, K*RWA MAĆ!”
Wrocław. Polacy muszą wiedzieć, komu powierzyli fotel prezydenta
Komisja Ligi anulowała czerwoną i żółtą kartkę