Przejdź do treści

Zabił 13-letnią Nadię i poszedł się bawić. Szokujące szczegóły!

Źródło: Facebook@ SOS Zaginięcia (Foto: Marek Dembski/Newspix.pl)

Śmierć 13-letniej Nadii z Inowrocławia wstrząsnęła Polską. Dziewczynka została zabita prawie dwa lata temu. Podejrzany to jej 18-letni kolega Mikołaj J., który pierwotnie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Potem jednak kilka razy zmieniał swoją wersję wydarzeń. Chłopak po tym, jak pozbawił życia niewinne dziecko, poszedł spotkać się ze znajomymi. Przedstawiono zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Na wniosek prokuratora podejrzany Mikołaj J. pozostaje w areszcie tymczasowym. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Do zbrodni doszło 16 października 2022 r. w Inowrocławiu. Ojciec dziewczynki zgłosił zaginięcie córki, policja rozpoczęła poszukiwania. Finał był tragiczny - znaleziono ciało Nadii. Biegły jako przyczynę zgonu wskazał wykrwawienie na skutek m.in. ran kłutych, zadanych ostrym narzędziem. Śledczy bardzo szybko ustalili, że sprawcą zbrodni jest 18-letni Mikołaj J. Przeprowadzone oględziny oraz sekcja zwłok świadczyły o tym, że została ona w okrutny sposób pozbawiona życia. 

„Pokrzywdzona doznała, na skutek jego brutalnego działania, poważnych obrażeń wewnętrznych, które doprowadziły do wykrwawienia i – w konsekwencji – zgonu. Następnie podejrzany pozostawił zwłoki Nadii na miejscu zbrodni, oddalając się do pobliskiego sklepu. Tego samego dnia po południu Mikołaj J. spotkał się ze znajomymi, nie okazując żadnych emocji związanych z popełnioną zbrodnią” -  zakomunikowała prokuratura.

Obecnie Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy skierowała do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Nadii. 

„Uzyskane w sprawie dowody, m.in.: wyniki sekcji zwłok pokrzywdzonej oraz oględzin zabezpieczonych w sprawie dowodów rzeczowych i śladów biologicznych, a także analiza zapisów monitoringu, pozwoliły przyjąć, że w dniu zdarzenia Mikołaj J. zwabił pokrzywdzoną w ustronne miejsce przy ul. Długiej w Inowrocławiu pod pozorem spotkania, gdzie zadał jej kilkanaście ciosów przyniesionym przez siebie nożem” -  przekazała  prokuratura.

Źródło: Republika; Facebook; Fakt

Wiadomości

Rolnicy i myśliwi mówią NIE planom Hennig-Kloski

Niemiecka gospodarka w tarapatach. Kolejny rok ze spadkiem PKB

Ukradł luksusowy samochód. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Trump krytykuje Bidena i rezygnuje z ekoszaleństwa - USA zmienia priorytety

Gmyz: we współczesnej Polsce Donalda Tuska żadna droga nigdzie ma nie prowadzić

HIT! Hołownia krytycznie o rządzie Tuska: „Nie dowozimy wielu rzeczy i robimy je źle”

Finlandia ostrzega, że Rosja dokona agresji w 2030 roku

Będzie można zwiedzić dom niemieckiego zbrodniarza Rudolfa Hoessa

Bodnar i ręczne sterowanie sądami? „Powtarza się historia z rozbiorów”

Tuskowcy zapowiadają wprowadzenie cenzury. „Łukaszenka byłby dumny”

Publiczne pieniądze na propagandę aborcyjną

Prezydent Duda: mam nadzieję, że polscy przedsiębiorcy pomogą w odbudowie Ukrainy

Wałęsa to naprawdę powiedział o Tusku i Bodnarze

Dera: zgodnie z prawem, Prezydent musi podpisać ustawę budżetową

Zespół gen. Stróżyka uderza w EXENA. Bo trafnie opisał operację na granicy

Najnowsze

Rolnicy i myśliwi mówią NIE planom Hennig-Kloski

Gmyz: we współczesnej Polsce Donalda Tuska żadna droga nigdzie ma nie prowadzić

HIT! Hołownia krytycznie o rządzie Tuska: „Nie dowozimy wielu rzeczy i robimy je źle”

Finlandia ostrzega, że Rosja dokona agresji w 2030 roku

Będzie można zwiedzić dom niemieckiego zbrodniarza Rudolfa Hoessa

Niemiecka gospodarka w tarapatach. Kolejny rok ze spadkiem PKB

Ukradł luksusowy samochód. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Trump krytykuje Bidena i rezygnuje z ekoszaleństwa - USA zmienia priorytety