- Mamy do czynienia z wyraźną poprawą standingu finansowego LOT-u - powiedział Morawiecki przebywający w Waszyngtonie w trakcie rozmowy z Polskim Radiem 24. 

Grupa notuje najlepsze wyniki w ciągu ostatnich 10 lat i wedle wicepremiera jest gotowa do podjęcia negocjacji z dużymi partnerami, producentami samolotów, co do zakupu dużych jednostek.

- Być może to będą kolejne dreamlinery, być może nie. To już jest decyzja zarządu i Rady Nadzorczej tej spółki, zgodnie z ładem korporacyjnym - dodaje wicepremier, który zastrzega, że sam w trakcie swoich podróży otwiera tyle drzwi dla rozwoju firmy jak to możliwe. 

– Lot nie tylko wstaje z kolan, ale staje się też ważnym partnerem w różnych krajach Europy Środkowej. Kto wie, może w ciągu najbliższych pięciu lat będzie to jedna z głównych linii europejskich – zauważa wicepremier, który podkreśla, że strategia firmy zakłada wzrost udziału w polskim rynku w 2020 r. do co najmniej 25 proc. z 22 proc. obecnie. LOT zakłada, że będzie przewozić ponad 10 milionów pasażerów rocznie, co oznaczałby wzrostu dwukrotny i to w zaledwie cztery lata. 

LOT od początku 2016 r. uruchomił 41 połączeń w tym kierunki dalekodystansowe, jak Los Angeles, Tokio i Seul.