Wzrasta liczba osób chorych na raka płuca. Przyczyna: zbyt późna diagnoza!
Według Krajowego Rejestru Nowotworów, co roku w Polsce 22 tysiące osób słyszy diagnozę: rak płuca, a według prognozy na 2025 rok zachorowalność wzrośnie do około 23,5 tysiąca. Niestety liczba zgonów związanych z tą chorobą jest zbliżona do liczby zachorowań. Jedynie ok. 15-20 proc. chorych jest diagnozowanych we wczesnym stadium co oznacza, że blisko 80 proc. nowych rozpoznań dotyczy chorych z bardzo złym rokowaniem.
Najczęstszą przyczyną raka płuca jest nadal czynne i bierne palenie papierosów. Ok. 90 proc. chorych to osoby, które były narażone na działanie szkodliwych składników dymu tytoniowego.
– Musimy o tych statystykach przypominać i promować profilaktykę; po pierwsze - by coraz więcej Polaków trwale rozstało się z nałogiem, a po drugie - by profilaktycznie poddawali się badaniom diagnostycznym w kierunku raka płuca. Tym bardziej, że w kwietniu br. pozytywną rekomendację prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji otrzymała nowa terapia, która daje pacjentom szansę nawet na wyleczenie. Mam nadzieję, że atezolizumab już niebawem będzie dostępny dla polskich pacjentów z wczesną postacią raka płuca po radykalnej resekcji guza – apeluje Aleksandra Wilk, dyrektor Sekcji Raka Płuca Fundacji TO SIĘ LECZY. Na to czekają zarówno pacjenci, jak i środowisko medyczne – dodaje.