"Minister Witold Waszczykowski nie zgadza się w żadnym wypadku na dyskryminacyjne traktowanie Polaków, a zatem wszelkie inne interpretacje jego wypowiedzi są całkowicie bezzasadne" – czytamy w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych.
W wywiadzie dla agencji Reutera szef MSZ miał stwierdzić, że Polska jest otwarta na kompromis ws. brytyjskich postulatów ograniczenia praw socjalnych imigrantom, jeżeli Londyn pomoże wzmocnić obecność NATO w Europie Środkowej. – Nadal uważamy się za członka NATO drugiej kategorii, ponieważ Europa Środkowa nie ma niczego, poza symboliczną obecnością. Żadnych sił sprzymierzonych, czy instalacji defensywnych, co daje Rosji możliwość rozgrywania tego regionu – powiedział. CZYTAJ WIĘCEJ
Oświadczenie ws. wypowiedzi szefa MSZ opublikowało biuro prasowe resortu. "Wobec pojawiających się w mediach nieprawdziwych informacji dot. wywiadu ministra Witolda Waszczykowskiego dla Agencji Reuters informuję, iż minister dwukrotnie i to w sposób jednoznaczny podkreślił w nim, że Polska nie protestowałaby wobec obniżenia świadczeń socjalnych dla Polaków tylko w przypadku, gdyby rząd brytyjski zdecydował się na ich obniżenie także dla wszystkich mieszkańców Zjednoczonego Królestwa" – czytamy w komunikacie.
Resort opublikował także dwa fragmenty rozmowy z Waszczykowskim, które świadczą, że jego wypowiedź dla agencji Reutera została zmanipulowana.
Minister Waszczykowski powiedział: "Jeśli Wielka Brytania zdecydowałaby się na ograniczenie benefitów dla wszystkich mieszkańców, to my nie będziemy protestować, bo wtedy wszystkich traktuje się jednakowo."
A także w innym miejscu: "Natomiast czwarte żądanie premiera Camerona jest antytraktatowe – żądanie, aby zatrzymać swobodny przepływ obywateli europejskich jest ciosem w podstawową swobodę traktatową. To jest nie do przyjęcia, bo to uruchomiłoby mechanizm rewizji być może także innych swobód, i znacząco wpływało na Schengen. Raczej jesteśmy w stanie rozmawiać o ograniczaniu benefitów, pod warunkiem, że będą one ograniczane dla wszystkich mieszkających w danej chwili w Wielkiej Brytanii, że tu nie będzie segregacji geograficznej, czy pod względem czasowym."
– brzmi oświadczenie rzecznika prasowego MSZ, Artura Dmochowskiego.
CZYTAJ TAKŻE: