Były oficer Centralnego Biura Śledczego złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 127 i 128 kodeksu karnego w związku z niedawnymi słowami Grzegorza Schetyny, który stwierdził, że "to Michał Szczerba 16 grudnia był organizatorem puczu”. Same słowa przewodniczącego PO — który twierdził, że 16 grudnia była podjęta próba puczu i te działania będą kontynuowane — są zawiadomieniem — mówił Jacek Wrona na antenie Telewizji Republika.
– To działania dotyczące najważniejszych spraw państwa, mnie nie pozostało nic innego niż złożyć zawiadomienie, ale prokuratura powinna wszcząć śledztwo z urzędu, a nie czekać na jakiekolwiek zgłoszenie – mówił Wrona.
– Linia ich obrony może być bardzo różna, być może było to w formie groteski czy parodii albo po prostu satyry. Ale Schetyna wyraźnie tego nie zaznaczył. Mało tego, powiedział, że „pucz” będzie kontynuowany. Każdy z nas widział czy słyszał wzywanie do działań, które miały doprowadzić co najmniej do poważnej sytuacji lub przelewu krwi, czy ofiar – dodał były oficer CBŚ.
Grzegorz Schetyna 14 lipca w rozmowie z dziennikarzami wprost nazwał wydarzenia z 16 grudnia 2016 r. "puczem" i dodał, że jego organizatorem był poseł PO, Michał Szczerba. W związku z tymi słowami przewodniczącego Platformy, wieloletni oficer CBŚ, Jacek Wrona, skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 127 i 128 dotyczącego próby "zmiany przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej" oraz "podjęcia działania zmierzającego bezpośrednio usunięcia przemocą organu konstytucyjnego".
Poniżej przedstawiamy treść zawiadomienia wystosowanego przez Jacka Wronę: