Sieci komórkowe rozsyłają wśród klientów SMS-y informujące o rozpoczęciu naliczania opłat za korzystanie z telefonu na terenie Unii Europejskiej. UKE wydaje pozwolenia na przywrócenie opłat za roaming - podaje radio ZET.
Przeglądanie internetu i dzwonienie na terenie całej Unii Europejskiej bez dodatkowych opłat to idea, która przypadła do gustu klientom sieci komórkowych. Polacy natychmiast rozdzwonili się zza granicy, przestali się obawiać też opłat za dane komórkowe.
Nieco inna była reakcja polskich operatorów komórkowych, którym nie spodobała się zasada Roam Like At Home (RLAH). Początkowo starali się przeforsować cenniki, w których klienci mieli płacić dodatkowo (mniej niż wcześniej) za usługi na terenie UE.
Rozporządzenie RLAH przewiduje sposób na uchronienie operatorów przed dużymi stratami - to możliwość obciążenia opłatami użytkowników, którzy nadużywają korzystania z roamingu.
Kto może obawiać się dodatkowych kosztów?
Przepisy RLAH powstały z myślą o turystach podróżujących po Unii Europejskiej. Rozporządzenie umożliwia operatorom monitorowanie aktywności swoich klientów na przestrzeni czterech miesięcy. W sytuacji gdy większość czasu karta SIM aktywna jest w roamingu, wówczas sieć może naliczyć dodatkowe opłaty, do momentu, aż proporcje ulegną zmianie.
Jeśli w ciągu ostatnich miesięcy nie przebywało się niemal nieprzerwanie za granicą - nie ma powodów do obaw.
Swoich klientów uspokaja operator Plus, nawiązując do pozytywnie rozpatrywanych wniosków przez UKE:
– Opisane działania nie mają nic wspólnego z decyzją Prezesa UKE, a jak już wspomniałem wynikają wprost z zasad Roamingu Regulowanego stosowanych przez pozostałych operatorów działających na polskim rynku. Plus zapewnia też swoich klientów, że po wydaniu Decyzji UKE, nic się nie zmienia w zakresie opłat roamingowych i klienci naszej sieci mogą nadal korzystać z roamingu na terenie Unii Europejskiej na tych samych zasadach jak dotychczas.
Roam Like At Home zadebiutował 15 czerwca 2017 roku, cztery miesiące minęły więc w październiku 2017. Sieci komórkowe postanowiły skorzystać z uprawnień danych im przez rozporządzenie i zwrócić uwagę osobom, które z nowych zasad roamingu korzystają wbrew zamysłowi UE.