Wraca sprawa 15-letniego Kuby, który jakiś czas temu stanął z Krzyżem na wprost demonstrantów z Marszu Równości w Płocku. – Odebrałam dzisiaj telefon od kurator sądowej, że chce się z nami spotkać i przeprowadzić wywiad środowiskowy – mówi mama nastolatka w rozmowie z portalem niezalezna.pl.
- Nie wiem, o jaką sprawę chodzi, bo nie dostałam żadnych dokumentów, ale może dotyczyć tylko tamtych wydarzeń, bo w internecie wyczytałam, że jakaś organizacja odgrażała się powiadomieniem sądu – dodaje Marzena Baryła.
Zapowiedź wizyty kurator sądowej może się wiązać z powiadomieniem do prokuratury i sądu rodzinnego, który w sierpniu br. zapowiadał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Wizyta ma mieć miejsce dziś, w środę ok. godz. 16.
Jak mówił 15-letni Kuba na antenie Telewizji Republika, do działania na Marszu Równości w Płocku nikt go nie namawiał.
– Życzę ci, byś zawsze był twardym człowiekiem, jednak miej otwarty umysł – zwrócił się wówczas do 15-latka red. Sakiewicz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kuba Baryła: Na ten krzyż przysięgam, że do działania na Marszu Równości w Płocku nikt mnie nie namawiał!