Przysięgę przyjął wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz. Jego zdaniem służba w Wojskach Obrony Terytorialnej wymaga poświęcenia i ma wielką wartość.

Według polityka, godna podziwu jest umiejętność godzenia i łączenia różnych ról - członka rodziny, pracownika i żołnierza.

Anna i Dobrosława Rosińskie, matka i córka, przeszły 16-dniowe szkolenie. Bywało trudno, ale zdeterminowane, dotrwały do końca, by dziś - w towarzystwie najbliższych - złożyć uroczyste ślubowanie. Najpierw Dobrosława namawiała ojca do wstąpienia do służby, ostatecznie przekonała matkę, a ta uznała, że rodzic powinien w takich momentach wspierać dziecko. Teraz obie zgodnie twierdzą, że wojsko jest ich przeznaczeniem.

W tej chwili w Polsce, Wojska Obrony Terytorialnej liczą ponad 20 tysięcy żołnierzy.