Publikacja wyroku TK

– Przypominam, że już wcześniej zapowiedziałam publikację tego wyroku. Wówczas dodałam, że nie będziemy działać pod naciskami. Dbamy o dobrą procedurę – mówiła poseł Witek.

– Dla nas było oczywiste, że trzeba to opublikować, ale pani minister Beata Kempa poprosiła tylko o wyjaśnienia sędziego Rzeplińskiego. Ta sprawa budzi wiele wątpliwości, stąd nasze działania – wyjaśniała rzecznik rządu.

Podkreślała także, że rząd liczył na wyjaśnienia prezesa Rzeplińskiego. Zapewniła, że sprawa publikacji wyroku mieści się we wszystkich terminach. – Jesteśmy zdumieni nadgorliwością prokuratury w tej sprawie – dodała. Elżbieta Witek zapewniła przy tym, że rząd sprawdzi, czy prokuratura działała tak samo za rządów PO-PSL. – Tam wyroków nie drukowano nawet po 40 dniach – stwierdziła.

– Pan prezes Rzepliński sam wydał zarządzenie, że sprawa Trybunały jest niezwykle zawiła i wymaga pełnego składu orzekającego. Ostatecznie wyznaczył pięciu sędziów – przypomniała rzecznik rządu.

– Podam przykład, może znacznie przejaskrawiony, ale oddający istotę sprawy. – Jeżeli jutro TK uznałby, że polska flaga jest żółto-zielona, a orzeł nie ma korony, to oznacza, że trzeba go opublikować i nie ma od tego wyroku żadnego odwołania – tłumaczyła Elżbieta Witek.

– Średni czas rozpatrywania spraw przez TK to 18 miesięcy. W tej sprawie przyjęto ekstraordynaryjny tryb i wszystko działo się nadzwyczaj szybko. To budziło nasze wątpliwości – przyznała.

Zaplanowane działanie PO

– Nikt mnie nie przekona, że to był przypadek, bo zrobili to wytrawni politycy – oceniła rzecznik rządu, odnosząc się do niekonstytucyjnych działań PO w czerwcu, pod koniec VII kadencji Sejmu.

– Prezydent Andrzej Duda i my, jeszcze jako opozycja, apelowaliśmy wówczas, by PO i PSL nie podejmowały żadnych decyzji o znaczeniu ustrojowym przed wyborami. PO zlekceważyła ten apel i złamała konstytucję – przypomniała Elżbieta Witek. – Za posłów następnej kadencji wykonali całą robotę. Wtedy gdy apelowaliśmy o ocenę prezesa Rzeplińskiego, nie słyszałam, by ktoś podnosił larum ws. złamania konstytucji – uzupełniała.

Zdaniem rzecznik rządu czerwcowe działania PO i zlekceważenie apeli było „zaplanowaną i przygotowaną akcją”. – PO zdemolowała Trybunał Konstytucyjny i teraz mamy tego efekty – dodała.

„Nikt nas nie wystraszy”

– Nikt nas nie wystraszy. Obiecaliśmy Polakom coś ważnego, a oni powiedzieli „nie” rządom PO-PSL. Cała wrzawa wokół TK przykrywa realizację obietnic przez rząd PiS – oceniła Elżbieta Witek.

Rzecznik rządu zapewniła także, że „Polacy dostaną audyt państwa”. – W każdym ministerstwie trwa to od samego początku. Pierwsze wnioski powinny być upubliczniane już w styczniu. Polacy muszą wiedzieć, jaki stan państwa zostawił rząd PO-PSL – stwierdziła.