Wildstein: Jaruzelski strącił Polskę w przepaść
– Nie został rozliczony ani Jaruzelski, ani inni sprawcy. To powoduje konfuzję moralną – mówił w studio Telewizji Republika redaktor naczelny Bronisław Wildstein.
– Nie lubię określenia „karnawał Solidarności”, bo to wprowadza element zabawy, a sytuacja była naprawdę poważna – zauważył Bronisław Wildstein, odnosząc się do czasu poprzedzającego stan wojenny. – Uniesienie i poczucie wspólnoty. To było coś niezwykłego – mówił. I jak dodał: – Jestem szczęśliwy, że mogłem w tym uczestniczyć.
Zdaniem Wildsteina „Solidarność” „pokazała ducha Republikańskiego w Polsce oraz to, jak duże są jego pokłady”. – O ile jestem krytykiem III RP i tego, co zrobiliśmy z wolnością, to nie godzę się na porównania z czasami komunizmu, gdzie znacznie ograniczano wolność – stwierdził.
Wildstein wyjaśniał, że stan wojenny nie został należycie rozliczony. – Grupa namiestników mocarstwa sowieckiego z Jaruzelskim na czele zdławili ten najwspanialszy ruch, jakim była „Solidarność” - mówił. Zdaniem redaktora naczelnego Telewizji Republika odebrano wówczas wszelkie nadzieje, a także złamano wiele istnień ludzkich. – Stan wojenny to też przykład oficjalnej zapaści ekonomicznej. Jaruzelski strącił Polskę w przepaść – podkreślał Wildstein.
Jego zdaniem fakt, że nie został rozliczony ani Jaruzelski, ani inny sprawcy powoduje „konfuzję moralną”. – Jaruzelski ma na sumieniu nie tylko stan wojenny. Jest to człowiek realizujący sowiecki interes w Polsce – podsumował.
