Straż pożarna podczas tegorocznej wigilii wyjechała do 959 zdarzeń, w których zginęły trzy osoby - przekazał w środę st. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. W tym samym dniu w 95 wypadkach na drogach zginęło osiem osób, a 118 zostało rannych.
Jak powiedział Frątczak, w wigilię doszło do 207 pożarów. Zginęły w nich trzy osoby, a 12 zostało rannych.
- Najtragiczniejszy pożar we wtorek powstał o godzinie 12.53 w Warszawie, gdzie w wyniku pożaru budynku jednorodzinnego zginęły dwie osoby. Pożar ten gasiło pięć jednostek straży pożarnej, 20 strażaków - poinformował.
Natomiast drugi pożar powstał przed północą o godzinie 23:25 w miejscowości Dobieszowice w województwie śląskim. - Ogień pojawił się w pustostanie, gasiło go siedem jednostek straży pożarnej. Zginęła tam jedna osoba - mówił.
W wigilię pracowali też policjanci. Tego dnia zanotowali 95 wypadków, w których zginęło osiem osób, a 118 zostało rannych. Zatrzymali też 170 pijanych kierowców.
Od wtorku, od godz. 6 w całej Polsce trwa policyjna akcja pod nazwą "Bezpieczny weekend - Boże Narodzenie". Działania potrwają do godz. 22 w niedzielę. W tym czasie na drogi każdego dnia akcji wyjedzie średnio ok. 5 tys. policjantów.