Już dzisiaj rozpoczyna się szósty Wielki Wyjazd na Węgry. Ruszamy z Warszawy o godz. 13.30. Pociągiem do Budapesztu uda się 600 przedstawicieli klubów „Gazety Polskiej”. Kolejni przyjadą na miejsce własnym transportem. Dla wielu chętnych zabrakło miejsc. – Błyskawiczne zapełnienie miejsc w pociągu świadczy, że mobilizacja jest ogromna – mówi nam Ryszard Kapuściński, prezes klubów „Gazety Polskiej”.
Tegoroczny wyjazd będzie miał wyjątkowy charakter. Po raz pierwszy w historii naszą wyprawę honorowym patronatem objął prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.
W tym roku atmosfera w Budapeszcie jest wyjątkowa z uwagi na zbliżające się na Węgrzech wybory.
– Jedziemy na Węgry z przyjacielską wizytą. Od lat staramy się budować relacje z innymi narodami Europy Środkowej. Naszym ważnym partnerem jest premier Viktor Orbán. Chcemy być z Węgrami w dniu ich święta narodowego – stwierdził Ryszard Kapuściński, prezes klubów „Gazety Polskiej”.
A pan Wojciech z Warszawy dodaje: – Jak co roku, jadę do Budapesztu, aby odetchnąć nie tylko wiosennym powietrzem, ale również wolnością.
Wszystkim wyjeżdżającym przypominamy, że spotykamy się najpierw w Warszawie od godz. 13.30 w Hali Głównej Dworca Centralnego. Osoby, które przybędą później, proszone są o kierowanie się już bezpośrednio na peron.
Czytaj więcej w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”.
W dzisiejszej "Codziennej":
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 13 marca 2018
➡ Morawiecki odchudza rząd
➡ Prezydent Łodzi skazana
➡ Wyjeżdżamy! Do zobaczenia w Budapeszcie
➡ Pół tysiąca osób narażonych na śmierć
➡ Koalicja przeciwko Nord Stream 2
Więcej na https://t.co/1HYRtW12l0 #GPC #Morawiecki #KlubyGP pic.twitter.com/PD0R0j3o1o
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko