- Nie ma drugiego państwa w Europie, gdzie byłby tak dobrze zorganizowany ruch społeczny, jakim są Ochotnicze Straże Pożarne - mówił w poniedziałek wiceszef MSWiA Maciej Wąsik podczas finału drugiej edycji akcji "Bitwa o wozy"
Dziękując za aktywność, mobilizację i frekwencję, podkreślił jednocześnie, że wybory to święto demokracji. "I cieszę się, że na święcie demokracji zyskują Ochotnicze Straże Pożarne, sól tej ziemi, sól Polski gminnej, sól Polski powiatowej" - mówił. "To są bohaterowie naszych czasów, ludzie, którzy pracując zawodowo, znajdują czas na to, żeby działać w Ochotniczych Strażach Pożarnych, żeby nieść pomoc drugim, swoim sąsiadom, swoim przyjaciołom, swoim współmieszkańcom" - wyliczał.
- To fenomen - Ochotnicze Straże Pożarne - w skali Europy - podkreślił Wąsik. - Nie ma drugiego państwa w Europie, gdzie byłby tak dobrze zorganizowany ruch społeczny, jakim są Ochotnicze Straże Pożarne - dodał.
Zapowiedział przy tym, że kierownictwo MSWiA będzie wspierało OSP i małe miejscowości, tak, aby poczucie bezpieczeństwa w małych gminach do 20 tys. mieszkańców, rosło. "Właśnie temu miała służyć akcja +Bitwy o Wozy+, a także inne działania kierownictwa resortu" - podkreślił.
"Bitwa o wozy" była inicjatywą profrekwencyjną MSWiA, w ramach której gminy do 20 tys. mieszkańców, w których została odnotowana najwyższa frekwencja wyborcza, mogły otrzymać wóz strażacki. Do wygrania było 49 pojazdów - po jednym dla zwycięskiej gminy reprezentującej każde województwo z dawnego podziału administracyjnego kraju