Wypadek tramwaju na Rondzie Waszyngtona potwierdził Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.

Na miejscu pracują służby ratunkowe.

"Najpierw samochód osobowy zajechał drogę tramwajowi nr 25, motorniczy zmuszony był ostro hamować, by uniknąć zderzenia. Wtedy w jego tył uderzył tramwaj linii 25, wówczas autobus linii 147 jechał do centrum, chciał się zmieścić i przytarł tramwaj" - czytamy na portalu warszawawpigulce.pl.

Dwa pasy Waszyngtona w kierunku Centrum są zablokowane oraz jeden pas w kierunku na Saską Kępę.