We wtorek rano doszło do kolejnego wypadku autobusu w Warszawie. Kierowca pracował dla spółki Arriva i był pod wpływem narkotyków.
Na ulicy Klaudyny (dzielnica Bielany) autobus 181 uderzył w zaparkowane pojazdy.
25- letni kierowca, pracownik spółki Arriva, z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi, uszkadzając stojące na poboczu pojazdy.
Jedna z pasażerek trafiła do szpitala. Media (m.in. tvp.info i Polsat News) początkowo nieoficjalnie informowały, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Policja przed chwilą potwierdziła te informacje. Badanie narkotesterem potwierdziło obecność metaamfetaminy w organizmie kierowcy. Mężczyzna został zatrzymany.
Przypomnijmy, że 26 czerwca 2020 r. w Warszawie doszło do poważnego wypadku na Moście Grota-Roweckiego. Kierowca również pracował dla spółki Arriva, a w jego organizmie także wykryto narkotyki.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!