Przejdź do treści

WAŻNE! Jak wykształcić sobie pracownika

Źródło: Fot. Gazeta Polska

Chcemy załatać lukę pokoleniową, która powstała w wyniku upadku szkolnictwa zawodowego. Dlatego skokowo zwiększymy zaangażowanie w szkolenie kadr – mówił Ryszard Wasiłek, wiceprezes zarządu PGE.

Debatę otworzyła minister edukacji narodowej Anna Zalewska stwierdzeniem, że istnieje pilna konieczność odbudowania szkolnictwa branżowego, a proces ten musi się odbywać w ścisłej współpracy z pracodawcami. – Szkoła, oprócz kształcenia ogólnego, powinna uczyć zawodu. Dlatego postanowiliśmy, że żadna szkoła branżowa nie ruszy bez kontraktu z pracodawcą. Jak ustalimy, ile kosztuje wykształcenie ucznia w branży, będziemy mogli zwrócić się do pracodawców o środki na współuczestnictwo w procesie edukacyjnym. Przedsiębiorstwa są gotowe, by partycypować w kosztach kształcenia branżowego. Stawiają jednak pewne warunki – chciałyby wprowadzenia formuły umów lojalnościowych, po to, aby nie okazało się, że kształcimy pracowników dla sąsiednich krajów – dodała minister.

Wiceminister edukacji Marzena Machałek wskazała natomiast, że nie ma w Europie państwa, które w całości odpowiada za szkolnictwo zawodowe. – To pracodawca wie najlepiej, jakich pracowników potrzebuje i z jakimi umiejętnościami. Rolą ministerstwa jest wspieranie działań promujących rozwój kształcenia zawodowego – mówiła. Ryszard Wasiłek, wiceprezes zarządu PGE, podkreślił natomiast, że PGE poczuwa się do odpowiedzialności za bezpieczeństwo energetyczne kraju. – PGE zatrudnia 30 tys. pracowników na umowę o pracę. Jak sprawić, żeby załatać lukę pokoleniową, która powstała w wyniku upadku szkolnictwa zawodowego. Przykładowo, 4,5 tys. naszych pracowników to elektromonterzy w wieku ponad 50 lat, którzy w perspektywie najbliższych lat odejdą z rynku pracy, a dotychczasowy system szkolnictwa nie wykształcił następców. Dlatego polityką naszej firmy jest skokowe zwiększenie zaangażowania w szkolenie kadr. Już nawiązaliśmy ścisłą współpracę ze szkołami i tworzymy klasy zawodowe sponsorowane przez PGE. I zamierzamy to zaangażowanie zwiększać Umowy lojalnościowe dla uczniów to świetny pomysł, gdyż zwiększy zaangażowanie biznesu w szkolnictwo – stwierdził prezes Wasiłek.

W debacie udział wzięli minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji narodowej Marzena Machałek, wiceprezes PGE Polska Grupa Energetyczna SA Ryszard Wasiłek, wiceprezes Tauron Polska Energia SA Kamil Kamiński, wiceprezes Enea Piotr Adamczyk, prezes KGHM Polska Miedź Radosław Domagalski-Łabędzki.

Materiał powstał we współpracy z PGE Polską Grupą Energetyczną SA

Telewizja Republika/Gazeta Polska

Wiadomości

Mała Armia Janosika nadal na tweetach świata! Któż jak Polska?

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Najnowsze

Mała Armia Janosika nadal na tweetach świata! Któż jak Polska?

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA