Sztab Patryka Jakiego zawiadomił prokuraturę ws. rozpowszechniania w internecie „fake newsów” na temat kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy. „Chcemy wiedzieć czy PO zlecała tworzenie nieprawdziwych informacji” - mówił na konferencji prasowej Sebastian Kaleta.
Wiceszef komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta przedstawił podczas konferencji prasowej przykłady nieprawdziwych informacji rozpowszechnianych głównie na portalu społecznościowym Facebooku przez profile „SokzBuraka” oraz „Jaki naprawdę jest #Jaki2018”.
Według polityka, to właśnie za treści tworzone przez obie te strony może odpowiadać PO.
Przypuszczenia nie są bezzasadne. Kaleta przypomniał o kulisach działania „SokuzBuraka”, które w 2016 r. opisał dziennikarz Marcin Makowski.
- Wedle jego informatorów strona ta miała być prowadzona przez współpracowników jednej z partii opozycyjnych – podkreślił Kaleta.
- Zasadnie jest postawienie pytania czy za „SokzBuraka” oraz „Jaki naprawdę jest #Jaki2018” odpowiada PO? Oczekujemy od przewodniczącego Grzegorza Schetyny i kandydata na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego jasnej deklaracji, czy PO ma z tym coś wspólnego bezpośrednio lub pośrednio - oświadczył Kaleta.
Polityk zażądał też od PO „jasnego odcięcia” się od prowadzenia kampanii w ten sposób.
Jednocześnie poinformował, że sztab Patryka Jakiego skierował kilka zawiadomień do prokuratury dotyczących szerzenia „fake newsów”, nieoznaczenia materiałów wyborczych w postach wymienionych stron oraz „uporczywego zniesławiania”.
podczas konferencji skierowałem również serię pytań do @Platforma_org i @trzaskowski_ w związku z wątpliwościami dotyczącymi powiązań tych stron z partiami opozycyjnymi (teksty @makowski_m ) pic.twitter.com/RNwSETzn2n
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 27 września 2018