W samo południe o służbie zdrowia. Kaczyński proponuje debatę
Jarosław Kaczyński po raz kolejny zaproponował premierowi Donaldowi Tuskowi i ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi debatę o sytuacji w służbie zdrowia. Debata miałaby się odbyć w Senacie 7 kwietnia o godz. 12.
W samo południe Dnia Zdrowia
– 7 kwietnia jest Dzień Zdrowia, dzień, który jest najbardziej właściwy dla przeprowadzenia debaty. My proponujemy taką debatę w sprawie służby zdrowia 7 kwietnia, w samo południe, o godz. 12. Zapraszamy premiera, zapraszamy innych przedstawicieli tego rządu, a więc jak można sądzić, ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza – powiedział Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.
Kaczyński zaznaczył, że podczas debaty ze strony PiS będą "politycy, którzy jednocześnie są w tej sprawie ekspertami". – Będą także eksperci, którzy nie są politykami. Kogo zaprosi obecny premier i jego minister zdrowia, to jest ich wola – dodał.
Prezes PiS wyraził nadzieję, że w debacie będzie można wysłuchać merytorycznych argumentów obu stron. – Niestety od przeszło sześciu lat mamy do czynienia z taką sytuacją, że z faktami ten rząd ma ogromne kłopoty – podkreślił.
Potrzebna rozmowa o zmianach
Zaznaczył, że potrzebna jest rozmowa o zmianach zaproponowanych w ubiegłym tygodniu przez Arłukowicza w ramach tzw. pakietu kolejkowego. Chodzi m.in. o zniesienie limitów dla chorych na raka, szybką terapię onkologiczną, rozszerzenie możliwości diagnostycznych dla lekarzy POZ i motywowanie specjalistów do przyjmowania nowych pacjentów.
– Generalnie rzecz biorąc jest to sfera niepowagi, raczej sfera żartu niż sfera czegoś, co można potraktować jako choćby próbę, żeby te problemy rozwiązać – ocenił Kaczyński.
„Ciężki kryzys, który kosztuje życie”
Senator Bolesław Piecha zaznaczył, że PiS chce skonfrontować swój program i myślenie o służbie zdrowia z ustaleniami ministra zdrowia. Politycy PiS będą chcieli się dowiedzieć m.in. czy są przygotowane akty prawne ws. rozwiązania problemu kolejek, czy jest wystarczająca ilość lekarzy i sprzętu, aby zrealizować zmiany oraz czy są wystarczające środki.
– Mamy co chwilę kolejne informacje o ludziach, którzy mogliby żyć, co gorsza o dzieciach, które mogłyby żyć, tylko - a to karetka nie dojechała, a to nie przeprowadzono podstawowych badań, a to popełniono jakiś elementarny błąd, a to trzeba było bardzo, bardzo długo czekać. Mamy do czynienia z licznymi, często bardzo drastycznymi objawami ciężkiego kryzysu, który kosztuje życie, w tym także życie dzieci – powiedział Kaczyński.
Tusk chce spotkania „w cztery oczy”
Kidawa-Błońska pytana o propozycje debaty odpowiada: – Stanowisko Platformy jest niezmienne, premier Donald Tusk może spotkać się z prezesem Kaczyńskim w cztery oczy, a eksperci z ekspertami.
Wymiana zdań między premierem a liderem PiS o możliwości debaty miała miejsce w lutym. Tusk zaproponował wówczas Kaczyńskiemu debatę, która – zdaniem szefa rządu – miałaby wyjaśnić wątpliwości dotyczące nowego programu PiS. W odpowiedzi prezes PiS zaproponował premierowi, by 3 marca wziął udział w debacie z nim i ekspertami o służbie zdrowia. Premier zadeklarował gotowość do stawienia się do debaty "jeden na jeden".
Dziś Kaczyński tłumaczył ponowne zaproszenie dla premiera. – Było zaproszenie. Tusk je rzeczywiście odrzucił. Później miała być mimo wszystko debata. Później była ostra faza wydarzeń ukraińskich i z tego zrezygnowaliśmy. Teraz sprawa wraca. Kryzys ukraiński na pewno będzie bardzo długo trwał. W związku z tym sprawa bardzo ważna dla Polski musi zostać postawiona – powiedział.