Przejdź do treści

Seniorzy są oburzeni zmianami w rencie wdowiej, które wejdą w życie już 1 stycznia 2025 roku

Źródło: canva.com

Jak informuje portal Infor, nowe przepisy dotyczące renty wdowiej wywołują liczne skargi seniorów. Wątpliwości budzą przede wszystkim - pięcioletni limit czasu od nabycia prawa do renty rodzinnej oraz ograniczenie sumy świadczeń do trzykrotności najniższej emerytury. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do ministerstwa o wyjaśnienia.

Rzecznik odnotowuje rosnącą liczbę skarg dotyczących zasad wypłaty renty wdowiej, czyli świadczenia przysługującego w sytuacji zbiegu emerytury i renty rodzinnej. Głównym przedmiotem zarzutów są ograniczenia w prawie do świadczenia – szczególnie wymóg nabycia prawa do renty rodzinnej w ciągu 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego oraz limit łącznej kwoty świadczeń do trzykrotności najniższej emerytury. "W odpowiedzi na te wątpliwości zastępca RPO Stanisław Trociuk zwrócił się do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk z prośbą o stanowisko w tej sprawie. Resort argumentuje, że zmiany mają na celu kierowanie wsparcia do najbardziej potrzebujących, a ewentualne korekty zostaną rozważone podczas planowanej weryfikacji świadczenia w 2028 roku", czytamy w portalu.

Przypominamy, że w świetle obecnych regulacji generalną zasadą jest, że w razie zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych wypłaca się jedno z nich - wyższe lub wybrane przez zainteresowanego. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoje świadczenie emerytalno-rentowe albo z niego zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

Nowelizacja wprowadza tzw. rentę wdowią, czyli nową regułę zbiegu prawa do renty rodzinnej z uprawnieniami do innych świadczeń emerytalno-rentowych. Znowelizowane przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2025 r.  W myśl nowych rozwiązań w przypadku zbiegu prawa do wskazanych świadczeń z rentą rodzinną, jedno wybrane będzie wypłacane w całości (np. renta rodzinna), a drugie (np. emerytura) w wysokości wynoszącej od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. - 15 proc., a od 1 stycznia 2027 r. - 25 proc..

Jednocześnie nowelizacja przewiduje ograniczenie wysokości renty wdowiej. Suma wypłacanych świadczeń w zbiegu nie będzie mogła przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury. Obecnie jest to 5342,88 zł. Natomiast kwota obowiązująca od 1 lipca 2025 r. będzie znana po 1 marca 2025 r. - po waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych. Jeśli suma renty wdowiej przekroczy trzykrotność najniższej emerytury, organ rentowy pomniejszy świadczenia o kwotę przekroczenia.

Źródło: Infor

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Napad na muzeum w Holandii. Skradziono skarb | FILM

Trump w Kaliforni. Określił widok zniszczeń jako "niewiarygodny"

Ogromne pieniądze położy na stole. Za głowy przywódców Talibów

Mel Gibson idzie "po" Hollywood

Okręty NATO na Bałtyku niczym potężny monitoring. Widzą ich ruchy

Znaleźli klucz do tajemnic wszechświata? To Majoron

Kristi Noem wzmocni Trumpa. Ona będzie strzec granicy!

Wybierasz się tam na wakacje? Po kieszeni! Kolejne miasto Europy

Znowu zmiany w atlasie. Czym zaskoczy Trump? Prosto z Las Vegas

Ukraina oferuje bezpłatny węgiel dla Naddniestrza

Niemiecki inżynier pobił rekord świata. Spędził pod wodą tyle dni

Administracja Trumpa rozważa pomoc dla Ukrainy. Kto zapłaci?

Jakubiak: układanie demokracji przez Niemców w Europie zawsze kończy się wojną!

Fogiel: w Waszyngtonie świeci się na czerwono, że płk Dusza wraca do SKW

Buda: nie ma żadnych przesłanek do wykluczania Izby Kontroli Nadzwyczajnej

Najnowsze

Napad na muzeum w Holandii. Skradziono skarb | FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Okręty NATO na Bałtyku niczym potężny monitoring. Widzą ich ruchy

Znaleźli klucz do tajemnic wszechświata? To Majoron

Kristi Noem wzmocni Trumpa. Ona będzie strzec granicy!

Wybierasz się tam na wakacje? Po kieszeni! Kolejne miasto Europy

Trump w Kaliforni. Określił widok zniszczeń jako "niewiarygodny"

Ogromne pieniądze położy na stole. Za głowy przywódców Talibów

Mel Gibson idzie "po" Hollywood