Nie trudno odnieść wrażenie, że po wyborach do PE nastroje w Koalicji Europejskiej nie dopisują. Tym razem w sprzeczkę na Twitterze wdali się europosłowie Platformy: Róża Thun i Bogusław Sonik. A poszło o... niepodawanie ręki premierowi Morawieckiemu.
Przypomnijmy, że wybrani posłowie do Parlamentu Europejskiego odebrali zaświadczenia od Państwowej Komisji Wyborczej. Większość z nich odebrała także gratulacje od premiera Mateusza Morawieckiego. Niektórzy jednak pominęli podanie ręki szefowi rządu - uczynili tak Róża Thun, Bartosz Arłukowicz czy Danuta Huebner.
Krytycznie do zachowania Thun, Huebner i Arłukowicza odniósł się zaś obecny eurodeputowany Platformy Obywatelskiej, Bogusław Sonik.
- Niepodawanie ręki premierowi w czasie oficjalnej uroczystości uważam za zdziczenie obyczajów oraz wyraz arogancji ,która skutecznie działa na rzecz przegranej naszej formacji - napisał na Twitterze Sonik.
Na ten wpis zareagowała Róża Thun twierdząc, że Sonik "posunął się baaaaaardzo daleko".
Oj, wstydź się Boguś, wstydź się. Rozumiem frustrację, ale tu posunąłeś się baaaaaardzo daleko. Za daleko. Szkoda. No, trudno... https://t.co/TVetOLK9oy
— Róża Thun (@rozathun) 2 czerwca 2019