Głośno było ostatnio o problemach „Gazety Wyborczej.” Zwolnienia grupowe, które rozpoczęły się na początku 2016 r. objęły 190 pracowników. Słabo też ze sprzedażą - „Gazeta” odnotowała rekordowy spadek czytelnictwa. Jej średni wynik w skali roku spadł o 23,30 proc. Kolejnym z symboli porażki Agory może być fakt, że spółka w zeszłym roku musiała sprzedać swoją łódzką siedzibę. Co dziwne… duże premie otrzymali członkowie zarządu Agory.
Portal WirtualneMedia.pl poinformował, że członkowie zarządu Agory zarobili w ubiegłym roku 8,57 mln zł , to o 5,7 mln zł więcej niż w roku poprzednim!
Tak duży wzrost wynagrodzeń zarządu Agory pojawił się dzięki wzrostowi premii.
Z raportu finansowego wynika, że tak duży wzrost wynagrodzeń spowodowany jest m.in. jednorazowymi wypłatami z tytułu premii motywacyjnych, w tym także z tytułu realizacji trzyletniego planu motywacyjnego dla zarządu.
Całość trafnie podsumował Rafał Ziemkiewicz – trzecia droga. Konsumpcjonizm dla kierownictwa, ideowość dla pracowników – napisał na Twitterze.
Trzecia droga. Konsumpcjonizm dla kierownictwa, ideowość dla pracowników :) https://t.co/kP70R84Y2x
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 29 marca 2017