Przejdź do treści

W Polsce zarejestrowanych jest 87 producentów rogali świętomarcińskich.Uzyskanie unijnego oznaczenia i wypromowanie produktu spowodowało, iż jest on znany w całym kraju

Źródło: Twitter.com

W Polsce zarejestrowanych jest 87 producentów mających uprawnienia do wypiekania i sprzedaży rogali świętomarcińskich. W ocenie wiceszefa KOWR Marcina Wrońskiego uzyskanie unijnego oznaczenia i wypromowanie produktu spowodowało, iż jest on znany w całym kraju, a nie tylko w Wielkopolsce.

Obchodzone w dniu świętego Marcina, 11 listopada, Święto Niepodległości coraz mocniej kojarzy się ze spożywaniem rogali świętomarcińskich. To tradycyjny wyrób z unijnym certyfikatem systemu oznaczeń geograficznych, wytwarzany w Wielkopolsce, ale znany w całym kraju.

Jego niepowtarzalność wynika przede wszystkim z kunsztu cukierników, którzy od lat wyrabiają ten przysmak według tradycyjnych metod, przy wykorzystaniu ściśle określonych składników – wskazał wiceszef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Marcin Wroński.

Rogal wyróżnia się na tle innych słodkich wypieków z zastosowaniem bardzo rzadkiego surowca – białego maku, który w połączeniu z dodatkiem aromatu migdałowego nadaje rogalowi świętomarcińskiemu wyjątkowy smak. Dekorowanie pomadą i rozdrobnionymi orzechami oraz charakterystycznie "uwarstwione" ciasto wpływają na ostateczny, wyjątkowy kształt i ogólny wygląd rogala nawiązującego – jak głosi legenda – do kształtu podkowy zgubionej przez białego konia świętego Marcina - tłumaczy Wroński.

W Polsce zarejestrowanych jest 87 producentów mających uprawnienia do wypiekania rogali świętomarcińskich. W ocenie wiceszefa @KOWR_gov_pl Marcina Wrońskiego uzyskanie unijnego oznaczenia i wypromowanie produktu spowodowało, iż jest on znany w całym kraju https://t.co/boaUV1xm1H

— Redakcja Polska Polskiego Radia dla Zagranicy (@RadioZagranica) November 11, 2023

Dodał, że tradycja wypieku i spożywania rogala świętomarcińskiego przypada na 11 listopada, tj. dzień świętego Marcina. Obchody tego dnia sięgają XVI w. i są związane z końcem prac polowych w danym roku oraz z postacią świętego Marcina, który słynął z dobroci i pomocy osobom ubogim. Obecnie rogal jest symbolem Poznania.

Nazwa "rogal świętomarciński" została zarejestrowana w 2008 r. przez Komisję Europejską w rejestrze chronionych oznaczeń geograficznych. System ten ma na celu ochronę nazw tych produktów i zapewnienie ich autentyczności. Dotyczy wyrobów wytwarzanych na określonym obszarze w sposób tradycyjny. Od czasu rejestracji rogal może być wytwarzany wyłącznie w Poznaniu, powiecie poznańskim oraz w dwudziestu pięciu innych powiatach województwa wielkopolskiego.

"Uzyskanie unijnego oznaczenia i wypromowanie produktu spowodowało, iż jest on znany w całym kraju. W okresie Święta Niepodległości rogal można kupić także w innych regionach Polski. Sprzedawane są m.in. w sieciach handlowych, ale warto jednak sprawdzić czy jest to wyrób oryginalny" – zaznaczył Wroński.

Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest 87 producentów mających uprawnienia do wypiekania i sprzedaży tego przysmaku. Nad przestrzeganiem używania nazwy „rogal świętomarciński" sprawuje nadzór Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

Wroński zwrócił też uwagę, że w ostatnich latach zauważalne są zmiany preferencji i gustów konsumentów w kierunku nabywania produktów naturalnych oraz regionalnych wytwarzanych w tradycyjny sposób. Produkty te choć są droższe, mają swoich nabywców. Obecnie na liście produktów tradycyjnych prowadzonej przez ministerstwo rolnictwa znajdują się 383 wyroby piekarnicze i cukiernicze.

"Pozytywnym zjawiskiem jest także rosnący patriotyzm konsumencki, preferowanie rodzimych wyrobów przy podejmowaniu decyzji zakupowych. Producenci żywności powinni jak najczęściej korzystać z oznaczenia PRODUKT POLSKI, a dla konsumentów ten znak powinien być jednym z kryteriów wyboru zakupu określonych produktów spożywczych" - podkreślił wiceszef KOWR.

PAP, Twitter

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie