PSL startuje z partią, która domaga się, aby Kościół postawić przed Trybunałem w Hadze. Ja rozumiem pragmatykę, ale PSL zawsze szło osobno – to oznacza śmierć PSL i przesuniecie tej formacji w lewo. Wyborcy mogą czuć się oszukani – powiedział na antenie Telewizji Republika europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
– Zawodnik nawet dobry gra na tej pozycji, na której ustawia go trener – w tym przypadku jest to Jarosław Kaczyński. (…) To jest okręg bardzo trudny dla PiS mam poczucie, że zostałem wystawiony jako jeden z liderów, aby to pociągnąć – mówił na antenie Telewizji Republika Ryszard Czarnecki tłumacząc żartobliwie swoja drugą pozycję na listach PiS do PE. Europoseł apelował o wysoką frekwencję w wyborach.
– W tym roku mamy dwie tury wyborów. Najpierw wybory europejskie – trzeba je wygrać, aby mieć „pole position” do wyborów do parlamentu polskiego – podkreślił.
– Ucieczka to była w przypadku pana Donalda Tuska, pana Grasia, komisarz Bieńkowskiej – oni pojechali tam i robią to – co robią – skomentował Czrnecki odnosząc się do zarzutów opozycji o ucieczce do Brukseli.
– PO wysłała do Brukseli ludzi, którzy podnoszą rękę na własny kraj i knują na naszą niekorzyść. Listy PiS to ludzie merytoryczni, którzy chcą wpływać na kształt UE i Europy – mówił.
– To co zaproponowało PiS – „Piątka Kaczyńskiego” to coś mocnego specjalnie dla Polaków. (…) Te propozycje pójdą na rynek w postaci pieniędzy i pozwolą na powrót również do budżetu państwa w postaci podatków. Wydaje mi się, że więcej młodych Polaków zostanie w kraju, ponieważ będą mieli poczucie, że państwo o nich dba i nie zostawia na pastwę losu – zaznaczył.
PSL W KOALICJI EUROPEJSKIEJ
– Wyborcy zostali zrobieni w bambuko. PSL startuje z partią, która domaga się, aby Kościół postawić przed Trybunałem w Hadze. Ja rozumiem pragmatykę, ale PSL zawsze szło osobno – to oznacza śmierć PSL i przesuniecie tej formacji w lewo. Wyborcy mogą czuć się oszukani – ocenił Czarnecki.
– Tych Polaków spaja tylko jedno – anty PiS. Ktoś kto zagłosuje na tę koalicję głosuje na tym, aby komunistyczni działacze zameldowali się w Brukseli – dodał.