Dzisiaj rozpoczęła się kolejna tura negocjacji polskich transportowców ze strona rosyjską. Na razie rozmowy odbywają się na poziomie dyrektorów departamentów, w piątek rozmawiać mają wiceministrowie transportu. Polska reprezentacja liczy na zmianę rosyjskich przepisów dyskryminujących przewoźników.
"Wojna transportowa" wybuchła w grudniu ubiegłego roku. Wtedy Rosjanie postanowili wprowadzić w życie zapisy umowy międzyrządowej z 1996 r. Zmienili tym samym rozumienie pojęcia przewozu towarów kraju trzeciego. Rosja rozciągnęła to pojęcie na filie firm zagranicznych produkujących swoje towary w Polsce. W ten sposób liczba zezwoleń na tego typu przewozy z Polski jest bardzo ograniczona - Polska ma ich 168.
W ubiegłym tygodniu Ukraińcy przyłączyli się do "wojny transportowej", nie wpuszczając w swoje granice rosyjskich przewoźników. Rosjanie mogą dostać się do Europy jedynie promami z Litwy, co znacznie utrudnia ich drogę.
W piątek w Moskwie odbędzie się spotkanie wiceministrów transportu, jeżeli dojdzie do porozumienia, przewozowy impas może zostać zażegnany.
CZYTAJ WIĘCEJ
Kolejne sankcje ze strony Rosji. Ograniczenia dotkną ukraińskich przewoźników
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.