Jak przekazała dziś Straż Graniczna, od 24 lutego do Polski z Ukrainy wjechało 2,481 mln osób. Każdy z nich może starać się o PESEL i zatrudnienie, aby zacząć normalne życie. Pomimo tego, że większość Polaków chętnie oferuje im pomoc, są grupy, które obawiają się faworyzacji obywateli Ukrainy.
Na Facebook'u można znaleźć wpisy, które mają na celu skłanianie do ukrainofobii. Część użytkowników rozkręca negatywną atmosferę, opowiadając trudne do zweryfikowania historie, np. o tym, że kobieta nie mogła zapisać syna do szkoły, bo w pierwszej kolejności przyjmowani są uchodźcy, lub przyjęta przez małżeństwo Ukrainka, zaczęła romansować z udzielającym schronienia mężczyzną.
Ataki skierowane są również na przywileje Ukraińców oraz fałszywe informacje takie jak "nadanie numeru PESEL jest równoznaczne z obywatelstwem polskim". Oczywiście nie jest to prawdą, a w postach chodzi głównie o wzbudzanie niechęci do szukających pomocy. Tych jest wielu.
Jak wskazał na początku kwietnia szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński - od 24 lutego ok. 2,5 mln uchodźców przyjechało do Polski. Spośród nich ok. 1 mln to dzieci. Cześć z nich jedzie dalej, m.in. do Czech i Niemiec. W naszym kraju przebywać ma obecnie około 1,5 mln uchodźców, z czego 600 tys. z nich otrzymało nr PESEL.
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg 1 kwietnia przekazała natomiast, że coraz więcej z nich znajduje w Polsce pracę. "Z danych na wczoraj (31.03) mamy zatrudnionych w całej Polsce 25 tys. osób, które uciekły do naszego kraju przed wojną. 75 proc. to kobiety, 25 proc. to mężczyźni. W tej grupie, która już znalazła zatrudnienie, są osoby podejmujące pracę m.in. w hotelarstwie, gastronomii, ale też przy pracach sezonowych" - poinformowała.
Dodała, że resort monitoruje — na jakich umowach zatrudniani są Ukraińcy. Z wyżej wymienionej grupy 25 proc. stanowią umowy o pracę, a 73 proc. umowy zlecenia. Aby uchodźca podjął normalną pracę w Polsce, musi spełnić warunki - ukraińskie obywatelstwo i dokument potwierdzający przekroczenie granicy nie wcześniej niż 24 lutego. Przypomnijmy, że spełnienie tych samych warunków konieczne jest do korzystania przez uchodźców z bezpłatnej opieki zdrowotnej.
Pomoc więc, udzielana jest jedynie osobom uciekającym przed rosyjskimi pociskami. A decyzje, głównie kobiet i dzieci, są uzasadnione. Według danych ONZ od początku inwazji Rosji na Ukrainę, do północy z soboty na niedzielę w efekcie działań wojennych na Ukrainie zginęło 1417 cywilów, a 2038 zostało rannych. W komunikacie zastrzeżono jednak, że rzeczywista liczba cywilnych ofiar wojny jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż ta podawana w zestawieniach. Tak też wynika z nowych informacji z Ukrainy. Z Buczy, która została niedawno odbita przez ukraińskie siły, pochowano w ciągu ostatniej doby już około 350 cywilów.