Generał Wałerij Hełetej został zatwierdzony przez parlament ukraiński na stanowisku ministra obrony na wniosek prezydenta Petra Poroszenki.
Po złożeniu przysięgi Hełetej obiecał, że na czele resortu obrony zrobi wszystko, by zapewnić Ukraińcom bezpieczeństwo, by zagwarantować w kraju spokój i porządek oraz by przywrócić państwu integralność terytorialną.
– Jestem przekonany, że Ukraina zwycięży. Uwierzcie mi, że dojdzie do parady zwycięstwa i że odbędzie się ona w ukraińskim Sewastopolu – oświadczył nowy szef resortu obrony.
Przedstawiając kandydaturę Hełeteja, Poroszenko powiedział, że oczekuje od nowego szefa resortu niezwłocznej reformy sił zbrojnych. – Naszej armii jest potrzebny szef, który w sposób zdecydowany i stanowczy rozpocznie wreszcie pilne reformy - reformy, które powinnyśmy byli przeprowadzić 20 lat temu i które pozwolą nam stworzyć armię, dzięki której nikomu nawet nie przyjdzie do głowy planowanie agresji przeciwko naszemu państwu – oświadczył.
Poroszenko poinformował też, że szefem sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy został mianowany Wiktor Mużenko, a generał Mychajło Kowal, który pełnił dotąd obowiązki ministra obrony, objął stanowisko zastępcy sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Kowal pełnił obowiązki szefa resortu obrony od 25 marca bieżącego roku.
Zgodnie z konstytucją parlament mianuje ministra obrony Ukrainy na wniosek głowy państwa.