W ostatnich dniach dokuczało nam wyjątkowo wysokie ciśnienie, które teraz jednak gwałtownie spadnie. To przez niż Joyce, który dociera właśnie do Polski, a który przyniesie ze sobą również porywisty wiatr.
W Hiszpanii sypie śnieg i szaleje sztorm Gloria, w Finlandii zanotowano rekordowe w tym roku -37,7 stopni Celsjusza, podczas gdy w innej części tego samego kraju było kilkadziesiąt kresek więcej. W Polsce też zrobiło się chłodniej, choć pod koniec miesiąca termometry mają wskazywać nawet 12 stopni Celsjusza. A co czeka nas w najbliższych godzinach?
Nad Polskę nadciąga niż Joyce. Będzie pogodnie, ale niż przyniesie gwałtowne porywy wiatru do 80 kilometrów na godzinę. Dlatego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał we wtorek ostrzeżenia pierwszego stopnia. Alerty obowiązują w północnych powiatach województwa pomorskiego, ale wiać będzie w całym kraju.
Będziemy mieć też do czynienia z gwałtownym spadkiem ciśnienia. W poniedziałek w Kotlinie Kłodzkiej na Dolnym Śląsku barometry wskazały blisko 1050 hPa.