Przed nami jeszcze kilka dni w kratkę - z opadami i temperaturami w przedziale 20-25 st. C. Potem wróci fala upałów, a termometry znów oscylować będą w granicach 30 kreski.
"Średnioterminowe prognozy pogody przewidują powrót upalnego lata w trzeciej dekadzie lipca. Wszystko za sprawą grzbietu geopotencjału nad wschodnią Europą i Wyspami Brytyjskimi" - informuje w sieci serwis Meteorologia i synoptyka.
Jak czytamy, powrót wysokich temperatur przewidują zarówno ECMWF (działające od 1979 roku Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych) jak i GFS (amerykański Globalny System Prognozowania). Różnica między nimi jest taka, że jeden pokazuje nadejście żaru 2-3 dni wcześniej niż drugi. Oba zgodnie wskazują jednak, że już w przyszłym tygodniu temperatury znów regularnie dobijać będą do 30 stopni.
Ale zanim termometry wystrzelą do góry, czeka nas kilka przyjemnie ciepłych i ożywczo mokrych dni.