Oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, pranie brudnych pieniędzy, nielegalny hazard i oszustwa podatkowe, za rządów PO–PSL zbudował imperium hazardowo-paliwowe obracające miliardami złotych. Było to możliwe, bo mógł liczyć na wsparcie ludzi z CBA i ABW oraz niektórych dziennikarzy - wszystko to w środowej "Gazecie Polskiej".
Oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, pranie brudnych pieniędzy, nielegalny hazard i oszustwa podatkowe, za rządów PO–PSL zbudował imperium hazardowo-paliwowe obracające miliardami złotych. Było to możliwe, bo mógł liczyć na wsparcie ludzi z CBA i ABW oraz niektórych dziennikarzy.
Ta historia mogłaby posłużyć za scenariusz do dobrego filmu sensacyjnego. Z wielomiesięcznego śledztwa „Gazety Polskiej” wynika, że za rządów PO–PSL przedstawiciele służb specjalnych brali udział w ochronie interesów Sławomira J., króla jednorękich bandytów, czyli automatów o niskich wygranych. Od 2009 r. jest on oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą specjalizującą się w oszustwach podatkowych, wymuszeniach rozbójniczych i nielegalnym hazardzie. Pierwsze skrzypce w ochronie interesów J. odgrywał jego doradca, a jednocześnie współpracownik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, potem Centralnego Biura Antykorupcyjnego, gdzie nadano mu pseudonim „Tomek” (w tekście będzie przedstawiany jako X). X posiadał ogromne wpływy w obydwu służbach w okresie rządów PO–PSL.
Dorota Kania "NIEMCY PASEREM EUROPY" W MYŚL KONWENCJI HASKIEJ NALEŻĄ NAM SIĘ ODSZKODOWANIA
Polski rząd może skorzystać z zapisów, według których nasz kraj uzyska finansowe zadośćuczynienie za wyrządzone przez Niemców straty – uważają eksperci. Według danych szacunkowych kwota odszkodowania powinna wtedy wynieść co najmniej 3 biliony złotych.
Piotr Lisiewicz "WIEJSCY ANTYSEMICI nie chcą kanalizacji" ZIDIOCIALI CELEBRYCI O POLSKIEJ WSI
Po nieestetycznych Polakach na bałtyckich plażach celebryci znaleźli sobie kolejny obiekt kpin. Brudni, niechlujni, gnuśni, chodzący do kościołów brzydszych od hurtowni skarpet, a do tego antysemiccy – tak wyrażali się ostatnio o mieszkańcach polskiej wsi. Tymczasem najnowszy raport przygotowany przez badaczy zaprzecza owym stereotypom. Wieś rozwija się zaskakująco szybko, ale – i to boli celebrytów – nie porzucając konserwatywnej tożsamości.
WYWIAD NUMERU - Jacek Liziniewicz rozmawia z JACKIEM KURSKIM, PREZESEM TVP "ŻEBY WYGRAĆ 1:0, MUSIMY STRZELIĆ TRZY BRAMKI"
Rządom PO i PSL odpowiadałoby, gdyby były tylko media prywatne, bo na nie zawsze mogli liczyć. To był imperatyw, aby osłabiać media publiczne. Aby je dołować do czasu, aż staną się masą upadłościową, która byłaby łatwa do przejęcia. Szczęście, że udało się odwrócić sytuację. Jeszcze kilka lat konsekwentnej polityki i byłoby to niemożliwe – mówi „Gazecie Polskiej” Jacek Kurski.
Magdalena Złotnicka "AWANTURA o młodych medyków" RZĄD CHCE ROZMAWIAĆ
Premier RP Beata Szydło spotkała się z przedstawicielami Porozumienia Lekarzy Rezydentów. Zaproponowała powołanie zespołu, w którego skład weszliby przedstawiciele rządu i środowisk medycznych, w tym rezydentów. Do 15 grudnia miałby on wypracować rozwiązanie problemów. Protestujący uznali, że to za mało i postanowili dalej prowadzić głodówkę.
Felietony: Witolda Gadowskiego, Piotra Wielguckiego, Jacka Liziniewicza, Joanny Lichockiej, Tadeusza Płużańskiego, Dawida Wildsteina, Roberta Tekieli, Wojciecha Muchy, Ryszarda Czarneckiego, Jerzego Targalskiego, Tomasza P. Terlikowskiego, Jana Pospieszalskiego, Tomasza Łysiaka oraz jedyny małżeński felieton w prasie Katarzyny Gójskiej i Michała Rachonia.