6 i 7 kwietnia Trybunał Konstytucyjny ogłosi dwa kolejne wyroki. Ponadto zaplanowano również rozprawę ws. podziału gmin na okręgi wyborcze. Sędziowie nie stosują się jednak do przepisów nowelizacji ustawy o TK i rozpatrują wnioski bez uwzględniania ich kolejności. W związku z tym, całkiem możliwe, że na początku kwietnia ponownie odżyje spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Przypomnijmy, że zgodnie z nowelizacją ustawy z 22 grudnia ub. r. sędziowie są zobowiązani do orzekania w kolejności wpływania wniosków. Tym razem TK zajmie się sprawami z lat 2013-2015.
6 i 7 kwietnia odbędzie się kolejne posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie rozpatrzą m.in. odwołanie od orzeczenia Państwowej Komisji Wyborczej, które wpłynęło ze strony Naczelnego Sądu Administracyjnego 10 grudnia 2013 r. Rozprawie przewodniczyć będzie prof. Andrzej Rzepliński.
Trybunał Konstytucyjny ogłosi także dwa wyroki. Pierwszy dotyczy zasady przywrócenia do pracy w Służbie Celnej. Wniosek złożył Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w dniu 14 listopada 2013 r. Dokument wpłynął do TK 2 stycznia 2014 r.
z kolei druga sprawa dotyczy kwestii zwrotu kosztów procesowych i wynagrodzenia pełnomocnika - zwrotu podatku VAT. Skarga wpłynęła do TK 4 marca 2013 r.
O takiej sytuacji kilka dni temu w Telewizji Republika mówił Robert Winnicki z Kukiz'15. Według niego grozi nam kryzys państwowy, ponieważ może zdarzyć się sytuacja, w której Trybunał Konstytucyjny będzie działał tak, jak do tej pory, a orzeczenia nie będą wchodzić w życie, ponieważ rząd ich nie opublikuje. – – Teraz pytanie, na jakiej podstawie będą orzekać sądy? Czy na podstawie tego prawa, które jest nieopublikowane, czy tego, które jest? Grozi nam przejście z kryzysu politycznego do państwowego – ocenił. CZYTAJ WIĘCEJ