Dwaj mężczyźni wypłynęli w piątek swoim prywatnym rowerem wodnym łowić ryby. Niestety rower się przewrócił. W sobotę odnaleziono ciało jednego z wędkarzy.
Dwaj mężczyźni w wieku 37 i 60 lat przyjechali na ryby nad Zalew Zemborzycki wczoraj około godz. 17:00. Jak wynika z naszych ustaleń mieli własny rower wodny. Niestety do wczesnych godzin rannych nie wrócili do domu. Zaniepokojona rodzina poinformowała o tym policję. Od rana nad zalewem pracują nasi policjanci i inne służby. Odnaleziony został samochód , którym przyjechali wczoraj wieczorem.
Oprócz policji w działaniach bierze udział udział Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno - Nurkowego lubelskiej straży pożarnej, która używa sonaru. Dodatkowo przeszukiwany jest brzeg zbiornika.
Około południa w okolicach tamy odnaleziono przewrócony rower oraz zwłoki jednego z mężczyzn. Nadal trwają poszukiwania drugiej osoby.