Stefan Traczyk, Nadleśniczy Nadleśnictwa Jabłonna, kandydat do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z list Prawa i Sprawiedliwości. -W warszawie i pod Warszawą samorządowców powymienimy, wprowadzimy świeże powietrze, ja obserwuję ten wielki marazm który nastąpił poprzez długie rządy PSL – stwierdził Traczyk.
Gość na początku programu zaznaczył, że zawsze powtarzał, by nie interesować się polityką, „to polityka zainteresuje się tobą”. Przypomniał, ze przez 2 kadencje był wójtem a okoliczne powiaty zna, gdyż sprawuje tam funkcję nadleśniczego. Wg. Traczyka, dużym problemem okręgu podwarszawskiego, jest komunikacja.
- Ja zawodowo zajmuję się lasami. Ludzie nie dostrzegają ich na co dzień. Podwarszawskie lasy to takie płuca Warszawy. Bez nich życie by było ciężkie. Wiele osób odpoczywa w lasach – powiedział.
Nadleśniczy przypomniał, że lasy w Polsce spełniają potrójną rolę. Jak pierwszą, przytoczył rolę produkcyjną – o czym zapominają ekolodzy – rola ochronna, jak walka ze smogiem oraz funkcja społeczna – ludzie odpoczywają w lasach.
- Lasy podwarszawskie spełniają bardzo ważną rolę. Ja zawodowo zajmuję się ekologią. Na konferencji z Patrykiem Jakim wyartykułowałem wszystko co jest ważne odnośnie lasów. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie dostrzegała lasów prywatnych w Warszawie. A jest tu 13 tys. działek leśnych i częściowo leśnych. To masa wyborców których nie dostrzegano - powiedział
- Byłem wójtem, rządził PSL, teraz Nadleśniczym, dalej PSL. To wygląda jak by tylko interesowano się trasą, którą jeździ Struzik (Marszałek Województwa z PSL), tylko ten kierunek jest zadbany. Warszawa jest wielką metropolią, te 17 lat marszałka Adama Struzika przejadły się. W Warszawie i pod Warszawą samorządowców po wymieniamy, wprowadzimy świeże powietrze, ja obserwuję ten wielki marazm który nastąpił poprzez długie rządy PSL – podkreślił na zakończenie Stefan Traczyk, kandydat do Sejmiku Województwa Mazowieckiego.