Sąd Najwyższy nie odebrał immunitetu sędziemu Iwańcowi. To totalna porażka prokuratury Bodnara

Sąd Najwyższy odmówił dziś uchylenia immunitetu Sędziemu Jakubowi Iwańcowi w kolejnej sprawie z serii tak zwanej "afery hejterskiej". Tym razem z zawiadomienia sędziego Żurka. To totalna porażka Żurka i prokuratury Bodnara. O sprawie można przeczytać m.in. na platformie X.
Sprawa ma związek z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez sędziego Jakuba Iwańca zdaniem skarżących "wielokrotnego pomówienia i publicznego znieważania za pomocą środków masowego przekazu sędziego Sądu Okręgowego w Krakowie Waldemara Żurka".
Chodzi o rzekomą działalność na profilu platformy społecznościowej X z profilu "FigoFago". Wniosek o uchylenie immunitetu skierowała Prokuratura Rejonowa Kielce–Wschód.
Obrona sędziego Iwańca oceniała, że w aktach postępowania "nie ma ani jednego kategorycznego dowodu, że to Iwaniec krył się za nickiem +FigoFago+".
W uzasadnieniu poniedziałkowego orzeczenia sędzia SN Marek Motuk ocenił, że zebrany przez prokuraturę w tej sprawie materiał dowodowy "to za mało", aby powiązać użytkownika kryjącego się za nickiem "FigoFago" z Iwańcem.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X