Wierny towarzysz przez prawie 3 miesiące codziennie stawał na środku ruchliwej drogi i czekał na powrót swojej zmarłej właścicielki.
Kobieta została potrącona przez samochód. Zginęła w drugiej połowie sierpnia. Od tego czasu jej pies codziennie wraca na miejsce tragedii, która rozegrała się w mieście Hohhot w północnych Chinach.
– To już prawie trzy miesiące. Pies stoi tu zawsze, czy słońce, czy deszcz. To takie wzruszające - mówi taksówkarz Guo Xinhua.
Kilka osób próbowało nakarmić zwierzę. Pies jest jednak nieufny i wyraźnie boi się obcych. Jak donosi portal metro.co.uk, zwierzę za każdym razem uciekało, tylko po to, by za jakiś czas wrócić w to samo miejsce.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu