Gościem Aleksandra Wierzejskiego w poranku Telewizji Republika był radny m.st. Warszawy Paweł Terlecki – Nasz kandydat Patryk Jaki narzucał tematy i tempo tej kampanii. Oczywiście nie wszyscy ją wytrzymali, część dostała zadyszki. Natomiast główny kandydat opozycji ma program zawierający jedno zdanie \'\'Nie możemy dopuścić PiS do władzy w Warszawie\'\' i to już jest w zasadzie koniec jego programu - powiedział w programie.
– Nasi przeciwnicy atakują nas bez pardonu, atakują naszego kandydata za winy popełnione i niepopełnione. Najsmutniejsze jest to, że to jest początek pewnego okresu kampanijnego do którego wchodzimy - mówił Paweł Terlecki.
– To jest bardzo zły sygnał na to, w jaki sposób będą przebiegać dalsze kampanie. Już sam pomysł z tym całym Polexitem to jest jakaś poroniona historia - powiedział radny m.st. Warszawy.
– Każde postępowanie ze strony członków rządu, bądź osób wysoko postawionych jest poczytywane jako próba wyjścia Polski z Unii Europejskiej, co jest oczywiście bzdurą totalną - kontynuował polityk.
– Wiadomo, że stety czy niestety miejsce Polski jest w Unii Europejskiej, tylko musimy sobie tam wywalczyć pewną pozycję - dodał.
– Dla osób, które walczyły z ideologią Lenina, to co się teraz dzieje w Unii Europejskiej, to jest deja vu. Komisją Europejską kieruje pan, z którym jak twierdzą niektórzy, można pogadać do godziny 11:00, bo potem jest po takim spożyciu, że nie można z nim normalnie porozmawiać, co jest oczywiście skandalem - powiedział Paweł Terlecki.
– Nasz kandydat narzuca tempo kampanii wyborczej. Ma pomysły, mówi o rzeczywistych a nie wydumanych problemach Warszawy - podkreślił radny.
– Tak jak powiedziałem, nasz kandydat Patryk Jaki narzucał tematy i tempo tej kampanii. Oczywiście nie wszyscy ją wytrzymali, część dostała zadyszki. Natomiast główny kandydat opozycji ma program zawierający jedno zdanie ''Nie możemy dopuścić PiS do władzy w Warszawie'' i to już jest w zasadzie koniec jego programu - dodał.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko