Czoło Marszu Niepodległości dociera już powoli na błonia pod PGE Narodowym. - Uczestnicy, z którymi rozmawiałem, podkreślają, że przez uczestnictwo w obchodach Święta Niepodległości w Warszawie chcą wyrazić swoja polskość - mówił nasz reporter, Rafał Potocki.

Nasza reporterka, Magdalena Bałkowiec, z trasy Marszu Niepodległości informuje, że może brać w nim udział od 50 do 80 tys. uczestników. Marsz przebiega spokojnie. 

Straż Marszu Niepodległości udaremniła prowokację Obywateli RP, grupy powiązanej nieformalnie z Komitetem Obrony Demokracji. Mieli oni przeprowadzić inny marsz, mający zakłócić przebieg Marszu Niepodległości. Przy rondzie de Gaulle'a straż Marszu zasłoniła niewielką grupkę protestujących Obywateli RP czarnymi płachtami. 

Tak z tyłu wygląda pikieta-prowokacja przeciw #marszniepodległości. Dosłownie kilkanaście osób. Dalej za nimi setki policjantów w gotowości pic.twitter.com/0MpkfC3FGw

— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) 11 listopada 2016

- W tegorocznym marszu liczymy nawet na 100 000 uczestników, bo zainteresowanie jest większe niż w latach ubiegłych. W tym roku idziemy pod hasłem „Polska bastionem Europy”, bo chcemy pokazać, że Polska jest ostoją cywilizacji łacińskiej i musimy o nią zawalczyć, bo na Zachodzie widać dla niej zagrożenie z dwóch stron – liberalno-lewicowych elit i najazdu imigrantów, którzy chcą w Europie wprowadzić prawo szariatu. Bądźmy Polakami mądrymi przed szkodą, a nie po szkodzie – mówił TV Republika Witold Tumanowicz, wiceprezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”.