– To jest niesamowite, jak bardzo postarały się te osoby, które opracowywały te taśmy na potrzeby mediów niemieckich wydawanych dla Polaków w naszym kraju. Z tego trzygodzinnego nagrania trzeba było naprawdę zmanipulować, poprzekręcać, powyrywać słowa z kontekstu, żeby zaatakować premiera Mateusza Morawieckiego. Zresztą te fragmenty, które opublikowane, gdzie próbuje się zaatakować Mateusza Morawieckiego, że rzekomo mówił coś, co rzekomo może obniżać jego notowania, były już publikowane przez ,,Newsweek'' kilka lat temu. Jest to odgrzewany kotlet, nic nowego - mówiła Joanna Lichocka. 

– Bardzo ciekawe są te cała nagrania, bo pokazują złodziejstwo i zdradę ludzi Platformy. Zdradę podstawowych polskich interesów. Bohater tego nagrania Krzysztof Kilian mówi o tym wprost, o ministrze skarbu, urzędującym wówczas ministrze Tuska mówi wprost: ,,to jest zdrajca, to jest zdrajca, który współpracuje z Rosjanami, nie informując o tym premiera, że podpisuje umowę, memorandum na kolejne połączenie gazowe z Rosją, bez akceptacji, bez wiedzy premiera'' - tak twierdzi Krzysztof Kilian - opowiadała posłanka. 

 – Donald Tusk z tych taśm wychodzi, jak takiego dziecko we mgle - zauważyła Katarzyna Gójska. 

– Nieudolny polityk, który nie panuje nad rządem - podsumowała Joanna Lichocka.

  – Czy to jest rzeczywiście możliwe, żeby Donald Tusk aż tak głęboko nie miał świadomości tego, co się dzieje? - dopytywała prowadząca. 

 –Jeżeli haratał w gałę... a wiemy, że przynajmniej dwa razy w tygodniu haratał w gałę i tym się głównie zajmował, to wydaję mi się, że Mikołaj Budzanowski, ówczesny minister skarbu mógł mieć dużo wolności niekontrolowanej przez premiera. Donald Tusk jest fatalnym politykiem. Jest fatalnym politykiem, jeżeli chodzi o zarządzanie i to pokazał jako szef rządu. Jest oczywiście cwanym graczem i to pokazał, że potrafi grac marketingowo. Jest bardzo złym politykiem w kwestii zarządzania - powiedziała posłanka Prawa i Sprawiedliwości. 

– Krzysztof Kilian mówi o ministrze Budzanowskim: ,,to jest zdrajca''. Wyjaśnia to Mateuszu Morawieckiemu, który pyta o to zdziwiony - powiedziała. 

– Mówi Kilian do Morawieckiego ''eksterytorialny korytarz, wyobrażasz to sobie'', Mateusz pyta ,,to dlaczego takich ludzi trzymacie w rządzie?'' . Na to Kilian odpowiada ''no bo Morawiecki nie chcesz, odmawiasz bycia ministrem skarbu''. I tego państwo w Onecie nie przeczytacie.