Tęcza w Mińsku Mazowieckim
Profil mmz24.pl, w ramach żartu, ogłosił, że w Mińsku Mazowieckim ma zostać zbudowana instalacja artystyczna: „Tęcza dla Mińska”. Środki na inwestycję miano pozyskać z programu „Obywatele dla demokracji”, który finansowany jest przez Unię Europejską.
Internauci zrozumieli żart. Prima aprilis był już dawno:) - czytamy w komentarzach. Niestety dowcipu nie zrozumiał burmistrz.
W odpowiedzi na zamieszczony na stronie żartobliwy post, asystentka burmistrza wystosowała pismo o następującej treści:
Szanowni Państwo, działając w imieniu Burmistrza Miasta Mińsk Mazowiecki, proszę o przekazanie adresu do korespondencji celem wystosowania oficjalnego pisma do administratora profilu mmz24.pl. W przypadku nie otrzymania odpowiedzi w dniu dzisiejszym do godz. 14.00 przedmiotowe pismo przesłane zostanie do administratora portalu Facebook. Z poważaniem - Alicja Cichoń, asystent burmistrza.
Portal mmz24.pl, którego otwarcie planowane jest na 1 czerwca, rozbudził emocje władzy lokalnej jeszcze przed powstaniem (obecnie istnieje jedynie funpage na Facebooku).
– Portal mmz24, który chcemy stworzyć ma być alternatywą dla mediów lokalnych. To nie jest pierwszy przypadek, kiedy urzędnik zastrasza dziennikarzy lokalnych w Mińsku Mazowieckim. Pierwszym sygnałem, że nie podobamy się władzy, była bardzo prosta sprawa, związana z sprawami mieszkańców Mińska Mazowieckiego. To, że poruszamy tematy bliskie ludziom, władzy bardzo się nie spodobało – powiedział, chcący zachować anonimowość twórca mmz24.pl
Poproszony o komentarz w sprawie żartu dotyczącego tęczy, stwierdził, iż politycy także powinni mieć poczucie humoru.
– Władza zaprasza lokalnie wojewodę, który startuje do europarlamentu i chwalą się pozyskiwaniem funduszy europejskich, więc zażartowaliśmy, że za te fundusze europejskie zrobimy sobie tęczę – stwierdził. – To przecież był żart, jeśli ktoś nie ma poczucia humoru, a przecież śmiech to zdrowie. Jeśli ktoś traktuje to bardzo poważnie, to jest pytanie czy powinien istnieć w polityce, skoro jest taki spięty i nie potrafi sam z siebie się śmiać – dodał.
– Władza na poziomie lokalnym nie dba o to, co dzieje się w mieście. Propagowane są imprezy, które mają zapewnić popularność, natomiast realne problemy mieszkańców są spychane na bok i wyśmiewane – powiedział jeden z twórców mmz24.pl